Wstrząsające wieści dotarły do opinii publicznej – Aleksiej Nawalny, prominentny rosyjski opozycjonista, zmarł w kolonii na północy Rosji. Departament Federalnej Służby Penitencjarnej Jamalsko-Nienieckiego Okręgu Autonomicznego poinformował o jego śmierci w piątek, 16 lutego. Opozycjonista miał „źle się poczuć po spacerze oraz stracił przytomność”. Według źródła państwowej stacji, 47-latek miał doznać zakrzepu krwi, co stało się przyczyną tragicznego zdarzenia.
Próby reanimacji nie przyniosły rezultatów
W oficjalnym komunikacie przekazanym przez służby więzienne stwierdzono, że przeprowadzono wszystkie niezbędne czynności reanimacyjne, ale niestety nie przyniosły one pozytywnych rezultatów. Rosyjska służba więzienna zapewnia, że do kolonii została wysłana komisja celem dokładnego zbadania sprawy.
Kolonia poprawcza – „wilk polarny”
Według informacji przekazanych przez gazetę „Kommersant”, Nawalny początkowo odbywał karę za oszustwo w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Jednak pod koniec 2023 roku został przeniesiony, a jego prawnicy stracili z nim kontakt. Okazało się, że trafił do „kolonii poprawczej”, znanej jako „wilk polarny”. Ta zmiana miejsca odbywania kary wzbudziła dodatkowe zainteresowanie społeczeństwa.
Powrót z Niemiec i próba otrucia
Nawalny zdobył rozgłos nie tylko w Rosji, ale także na arenie międzynarodowej. Jego dobrowolny powrót do kraju w 2021 roku po leczeniu w Niemczech, gdzie według zachodnich testów laboratoryjnych został otruty środkiem paraliżującym, wzbudził podziw zróżnicowanej opozycji Rosji. Opozycjonista twierdził, że został otruty na Syberii w sierpniu 2020 roku. Mimo to, Kreml negował jakiekolwiek próby zabicia Nawalnego, utrzymując, że brak jest dowodów na te oskarżenia.
Rodzina opozycjonisty milczy
Prawnicy Nawalnego odmówili komentarza w sprawie śmierci swojego klienta, a decyzję uzasadnili jako decyzję rodziny opozycjonisty. Rzeczniczka prasowa opozycjonisty, Kira Jarmysz, uznana za agenta zagranicznego, informuje, że czeka na potwierdzenie informacji i badań przeprowadzanych przez wysłaną do kolonii komisję.
Wstrząsająca śmierć Aleksieja Nawalnego odbija się echem w kraju i za granicą, podnosząc pytania dotyczące praw człowieka, bezpieczeństwa więźniów oraz ogólnego kierunku polityki w Rosji.