W Zielonej Górze trwają intensywne przygotowania na wypadek powodzi, która może zagrozić miastu i okolicznym miejscowościom. W trakcie ostatniego zebrania miejskiego sztabu kryzysowego przedstawiono plan działania, mający na celu zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom. – „Najważniejsze jest bezpieczeństwo” – podkreślił prezydent Marcin Pabierowski.

Zagrożenie powodziowe w Zielonej Górze

Zielona Góra, granicząca na długości około 4,5 km z rzeką Odrą, znajduje się w strefie podwyższonego ryzyka zalania. Szczególnie zagrożone są miejscowości takie jak Jany, Zawada, Krępa i Stożne, które po połączeniu z miastem w 2015 roku weszły w skład dzielnicy Nowe Miasto. Sytuacja na Odrze jest stale monitorowana, a lokalne władze podejmują działania prewencyjne.

Najbliższą rzeki miejscowością jest Stożne, której mieszkańcy zostali zaapelowani o ścisłe śledzenie komunikatów powodziowych i przygotowanie się na ewentualną ewakuację.

Przygotowania do fali kulminacyjnej

Władze Zielonej Góry nie lekceważą potencjalnych zagrożeń. – „Uzupełniamy na bieżąco stany magazynów powodziowych i gromadzimy worki z piaskiem” – poinformował Dariusz Mach, dyrektor departamentu bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego Urzędu Miasta Zielonej Góry.

Na razie nie ma bezpośrednich powodów do paniki, jednak prognozy pogody są mniej optymistyczne niż przewidywano wcześniej. – „Do końca tygodnia musimy być w pełni przygotowani” – dodał dyrektor.

Monitoring sytuacji i działania prewencyjne

Sytuacja powodziowa na Odrze jest na bieżąco monitorowana przez specjalistów, którzy współpracują z władzami Zielonej Góry. Prezydent Marcin Pabierowski zapewnił, że miasto robi wszystko, aby uniknąć tragicznych konsekwencji i zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo. – „Nie możemy pozwolić sobie na jakiekolwiek zaniedbania” – podkreślił prezydent.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.
Exit mobile version