Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP wspierany przez PiS, zapowiedział we wtorek, że przedstawi dowody obalające zarzuty o jego rzekomy 200-dniowy pobyt w apartamencie muzealnym. Odniósł się w ten sposób do śledztwa dotyczącego korzystania z apartamentów Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku przez byłych dyrektorów placówki.

Według informacji udzielonej „GW” przez obecną dyrekcję instytucji, w sumie w latach 2018-20 Nawrocki miał zarezerwować 19 pobytów w kompleksie hotelowym należącym do muzeum, a w okresie 2020-2021 – 182, czyli razem 201 dni, w tym 197 w apartamencie. Nawrocki zapewnił, że jest mu przykro, że polska prokuratura wykorzystywana jest w taki sposób do działań politycznych i do działań partyjnych Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska.

W prokuraturze Nawrocki zadeklarował, że cieszy się z wszczęcia śledztwa i ocenił, że będzie to okazja do uzyskania przeprosin za nieprawdziwe medialne informacje o nim w tym kontekście. Oczywiście w prokuraturze udowodnię, że nie przebywałem 200 dni w żadnym apartamencie, na co mam szereg dowodów. To są faktury, to są przelewy z innych miejsc w Polsce, gdy nie mogłem przebywać w tym pokoju hotelowym – więc niech prokuratura to wyjaśnia – powiedział Nawrocki.

Kandydat na prezydenta wyraził nadzieję, że – jak mówił – lewacka ideologia, która dzisiaj jest obecna w Polsce, nie zdobędzie urzędu Prezydenta RP, bo – jak ocenił – takim radykalnym, lewicowym działaczem politycznym jest jego główny kontrkandydat Rafał Trzaskowski. Nawrocki zastrzegł, że jest wielkim zwolennikiem wolności, ale wartości chrześcijańskie są jednym z fundamentów Polski, jak i Polaków jako wspólnoty narodowej.

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku jest jednym z najważniejszych muzeów w Polsce, a jego dyrektorzy powinni być przykładem dla społeczeństwa. Nawrocki zapewnił, że jakokandydat na urząd prezydenta będzie za wolnością wyznania. Nie będę nikogo przymuszał do tego, aby swoją wiarę zmienił. Ale nie dam nigdy nam, Polakom, a także nie pozwolę na to, aby we Wspólnocie Europejskiej zapomniano o tym, że jednym z fundamentów naszego życia są wartości chrześcijańskie – zastrzegł.

Wartości chrześcijańskie są jednym z trzech głównych fundamentów zjednoczonej Unii Europejskiej i Wspólnoty Europejskiej. Nawrocki powiedział, że jest mu przykro, że polska prokuratura wykorzystywana jest w taki sposób do działań politycznych i do działań partyjnych Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska. To jest najniższy standard demokratyczny – ocenił.

Kłobuck to miasto w województwie śląskim, gdzie Nawrocki spotkał się z mieszkańcami i przedstawił swoje poglądy na temat wartości chrześcijańskich i Kościoła katolickiego w XXI wieku. Kandydat nawiązał do niedawnego zabójstwa miejscowego proboszcza, które nazwał „kolejnym już bardzo brutalnym aktem morderstwa i wandalizmu wymierzonym w Kościół katolicki i w wartości chrześcijańskie”.

Nawrocki powiedział, że jest wielkim zwolennikiem wolności, ale wartości chrześcijańskie są jednym z fundamentów Polski, jak i Polaków jako wspólnoty narodowej. Zadeklarował, że jako kandydat na urząd prezydenta będzie za wolnością wyznania. Nie będę nikogo przymuszał do tego, aby swoją wiarę zmienił. Ale nie dam nigdy nam, Polakom, a także nie pozwolę na to, aby we Wspólnocie Europejskiej zapomniano o tym, że jednym z fundamentów naszego życia są wartości chrześcijańskie – zastrzegł.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.
Exit mobile version