W poniedziałek wieczorem, 14 kwietnia, odbyła się debata prezydencka w TV Republika, w której wzięło udział dziesięciu kandydatów na prezydenta. Niestety, nie wszyscy kandydaci zdecydowali się wziąć udział w debacie, bowiem brakowało Rafała Trzaskowskiego z Koalicji Obywatelskiej oraz Magdaleny Biejat z Nowej Lewicy.
Debata, która rozpoczęła się o godzinie 20:00, była podzielona na cztery główne bloki tematyczne: bezpieczeństwo narodowe, gospodarka i podatki, służba zdrowia oraz polityka międzynarodowa. Tematy te są kluczowe dla Polski i jej obywateli, dlatego też kandydaci musieli przedstawić swoje wizje rozwoju kraju i rozwiązania problemów, z którymi boryka się nasz kraj.
Organizatorem debaty była Telewizja Republika, która zaprosiła dziesięciu kandydatów do udziału w dyskusji. Niestety, Rafał Trzaskowski i Magdalena Biejat nie zdecydowali się wziąć udziału w debacie, co mogło być związane z różnymi powodami, takimi jak brak czasu lub strategia kampanii wyborczej.
Po zakończeniu debaty, Krzysztof Stanowski zaprosił kandydatów oraz widzów na nocny afterek w Kanale Zero. Stanowski ogłosił, że wszyscy kandydaci wyrazili chęć przybycia na afterek, gdzie będzie można prowadzić nieformalne rozmowy i dzielić się doświadczeniami.
Wybory prezydenckie w Polsce odbędą się 18 maja 2025 r., a jeśli będzie potrzebna II tura, odbędzie się 1 czerwca 2025 r.. W związku z tym, kandydaci muszą jeszcze raz przedstawić swoje wizje i rozwiązania problemów, z którymi boryka się nasz kraj.
Dane liczbowe dotyczące wyborów prezydenckich w Polsce są interesujące. Według Głównego Urzędu Statystycznego, w 2020 r. w wyborach prezydenckich wzięło udział ponad 18 milionów wyborców, co stanowiło 64,4% uprawnionych do głosowania. W związku z tym, kandydaci muszą jeszcze raz przekonać wyborców do swoich wizji rozwoju kraju.
W debatzie w TV Republika, kandydaci musieli się zmierzyć z trudnymi pytaniami i krytycznymi uwagami. Niestety, brak Rafała Trzaskowskiego i Magdaleny Biejat sprawił, że debata nie była pełną i wszechstronną dyskusją. W związku z tym, wyborcy muszą teraz wziąć pod uwagę wszystkie argumenty i wizje przedstawione przez kandydatów.
Warte uwagi jest to, że kandydaci coraz częściej korzystają z mediów społecznościowych, aby przekazać swoje wizje i rozwiązania problemów. Według raportu firmy Deloitte, w 2020 r. ponad 70% Polaków korzystało z mediów społecznościowych, co stanowiło znaczny wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim.
W związku z tym, kandydaci muszą teraz skoncentrować się na przekonaniu wyborców do swoich wizji rozwoju kraju. W debatACH i dyskusjach muszą oni przedstawić swoje rozwiązania problemów, z którymi boryka się nasz kraj. Wyborcy z kolei muszą wziąć pod uwagę wszystkie argumenty i wizje przedstawione przez kandydatów, aby podjąć świadomą decyzję w wyborach prezydenckich.