Wśród polskich YouTuberów trwa бурная dyskusja o Buddzie, który ostatnio wywołał wiele emocji wśród swoich fanów i krytyków. Pomimo że nie udzielił jeszcze żadnego wywiadu, ani nie skomentował sprawy w swoich mediach społecznościowych, zdecydował się na pewien ruch, który sprawił, że ludzie zaczęli jeszcze bardziej interesować się jego sprawą.
Chodzi o krótki komentarz, który Budda dodał pod swoim filmem „Pardon” na YouTube. Mimo że komentarz był krótki i nie wnosił zbyt wiele nowego, szybko zyskał ponad 10 tysięcy polubień w zaledwie 4 godziny. Wynik ten jest tym bardziej imponujący, że miało to miejsce w okresie świątecznym, kiedy ludzie są mniej aktywni w internecie.
Ludzie zareagowali na ten komentarz w różny sposób. Jedni cieszą się z tego, że Budda opuścił areszt i wznowił swoją aktywność na YouTube, inni są oburzeni i krytykują jego postawę. Na TT i Facebooku również toczy się burzliwa dyskusja, gdzie opinie o Buddzie są podzielone.
Warto zauważyć, że Budda jest jednym z najpopularniejszych polskich YouTuberów, z ponad 2 milionami subskrybentów na swoim kanale. Jego filmy są oglądane przez miliony osób, a jego wpływ na społeczność internetową jest znaczący.
Warto również zwrócić uwagę na fakt, że Budda jest jednym z pierwszych polskich YouTuberów, którzy osiągnęli taką popularność i wpływ na polskim rynku internetowym. Jego przypadki są śledzone przez media i internautów, a jego aktywność na YouTube jest analizowana przez ekspertów i specjalistów.
Wciąż jednak wiele osób pytają o to, co stało się z Buddą i dlaczego opuścił areszt. Czy jego komentarz pod filmem „Pardon” jest sygnałem, że powraca do normalnej aktywności na YouTube? Czas pokaże. Jedno jest pewne – Budda nie stracił swojej popularności i ciągle jest jednym z najbardziej interesujących polskich YouTuberów.