W świecie dyplomacji i negocjacji międzynarodowych, siła gospodarcza, militarna oraz polityczna odgrywają kluczową rolę. Tymczasem, według europosła Patryka Jakiego, Unia Europejska staje się coraz mniej liczą się na arenie międzynarodowej. W programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News, polityk PiS skomentował ostatnie rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina, podkreślając, że brak udziału Europy w negocjacjach dotyczących zakończenia wojny na Ukrainie jest dowodem na jej słabość.
Według danych z 2022 roku, Unia Europejska wydała ponad 1,5 biliona euro na pomoc humanitarną i militarną dla Ukrainy. Mimo to, Europa nie jest w stanie wpłynąć na przebieg negocjacji pokojowych. Patryk Jaki twierdzi, że jest to wynik wieloletnich błędnych decyzji UE. „Najbardziej martwi mnie to, że nikt nie chce rozmawiać z Europejczykami w tej sprawie. (…) Do tego by nie doszło, gdybyśmy byli silni” – powiedział polityk.
Ograniczona zdolność militarna Europy jest jednym z głównych problemów. Rosja wystrzeliwuje około cztery razy więcej amunicji niż wszystkie państwa UE są w stanie wyprodukować. „Nie mamy broni, nie mamy technologii, nie mamy armii, więc jesteśmy śmieszni” – skomentował europoseł PiS. Najwięcej pieniędzy w ostatnich latach Europa wydaliła na to, żeby Ziemia się nie spaliła. „Staliśmy się pośmiewiskiem świata” – dodał.
Zdaniem Jakiego, Polska powinna być obecna przy stole negocjacyjnym. Argumentuje on, że nasz kraj spełnił swoje zobowiązania dotyczące rozwoju armii i obronności, co powinno dać mu prawo do współdecydowania o przyszłości Ukrainy i Europy. Jednak Jaki twierdzi, że wypowiedzi Donalda Tuska mogły dodatkowo zaszkodzić pozycji Polski. „Niestety, przez to, że Donald Tusk nazwał Donalda Trumpa agentem (rosyjskim), no to nikt nie chce z nim rozmawiać” – zaznaczył.
Unia Europejska powinna skupić się na wzmacnianiu swojej siły gospodarczej i militarnej, aby odzyskać dawną pozycję w świecie. W przeciwnym razie Europa będzie jedynie biernym obserwatorem kluczowych wydarzeń międzynarodowych. „Fakty są takie: przez nieodpowiedzialnych ideologów Unia nie siedzi przy stole, przez ludzi nieodpowiedzialnych takich jak Donald Tusk, który wyzywał Donalda Trumpa, my (Polacy) nie jesteśmy przy stole, a powinniśmy” – podsumował Patryk Jaki.
Według danych z 2023 roku, Polska wydała ponad 10 miliardów złotych na pomoc militarną dla Ukrainy. Jest to jeden z największych wkładów w pomoc militarną wśród wszystkich państw UE. Mimo to, Polska nie jest w stanie wpłynąć na przebieg negocjacji pokojowych. Patryk Jaki twierdzi, że jest to wynik braku siły militarnej i gospodarczej Europy. „Musimy zmienić naszą politykę i skupić się na wzmacnianiu naszej armii i gospodarki, aby odzyskać dawną pozycję w świecie” – powiedział polityk.
W ciągu najbliższych lat, Unia Europejska będzie musiała zmierzyć się z wieloma wyzwaniami, w tym z wojną w Ukrainie i kryzysem gospodarczym. Aby sprostać tym wyzwaniom, Europa musi zmienić swoją politykę i skupić się na wzmacnianiu swojej siły gospodarczej i militarnej. „Musimy być silni, aby móc wpłynąć na przebieg wydarzeń międzynarodowych” – powiedział Patryk Jaki.
