Wraz z nadchodzącą modernizacją linii średnicowej, która łączy Dworzec Wschodni z Zachodnim, Warszawa przeszła przez wiele zmian. Jedną z nich jest likwidacja jednego z najbardziej rozpoznawalnych rond w stolicy – Ronda Dmowskiego. To zmiana, która wywołała wiele emocji wśród mieszkańców Warszawy.
Rondo Dmowskiego, znajdujące się przy Pałacu Kultury i Nauki, jest jednym z najbardziej ruchliwych miejsc w stolicy. To tutaj odbywają się liczne zgromadzenia społeczne i pochody. Rondo zostało oddane do użytku w 1970 roku, a w kwietniu 1971 roku otwarto przejście podziemne, łączące rondo z „Patelnią”, czyli placem przed wejściami do stacji metra Centrum. Pomimo swojej bogatej historii, urzędnicy zdecydowali, że rondo Dmowskiego po zakończeniu remontu linii średnicowej nie wróci w dawnym kształcie.
W trakcie modernizacji linii średnicowej, która rozpocznie się w 2025 roku i planowo zakończy się 5 lat później, rondo Dmowskiego zostanie zlikwidowane, a na jego miejscu powstanie zwykłe skrzyżowanie ul. Marszałkowskiej i al. Jerozolimskich. Wspomniane już przejście podziemne również zostanie zlikwidowane, gdyż nie jest ono dostosowane do współczesnych standardów dostępności i bezpieczeństwa. W zamian mają pojawić się w tym miejscu przejścia naziemne.
To nie jedyna zmiana, która czeka Warszawę. Podobna przemiana zaplanowana jest również dla słynnego Ronda de Gaulle’a oraz Aleji Jerozolimskich. Te zmiany mają na celu poprawić płynność ruchu i bezpieczeństwo w centrum stolicy.
Według danych PKP S.A, w 2020 roku z linii średnicowej korzystało ponad 700 tys. pasażerów dziennie. Modernizacja linii średnicowej ma na celu zwiększenie przepustowości linii, aby mogła pomieścić więcej pasażerów. Wartość inwestycji szacowana jest na około 1,5 mld złotych.
Te zmiany są częścią większego planu, który ma na celu poprawić transport w Warszawie. W 2020 roku miasto ogłosiło plan, aby do 2030 roku zwiększyć udział transportu publicznego w Warszawie z 40% do 60%. Aby to osiągnąć, miasto planuje zwiększyć liczbę linii tramwajowych, autobusowych i metra, a także poprawić infrastrukturę transportową.
Mieszkańcy Warszawy są nastawieni na zmiany, które czekają ich miasto. Wielu z nich obawia się, że likwidacja rondy Dmowskiego i zmiany w transporcie spowodują utrudnienia w poruszaniu się po mieście. Jednakże, według urzędników, te zmiany są konieczne, aby poprawić bezpieczeństwo i płynność ruchu w centrum stolicy.
Czas pokaże, czy te zmiany będą korzystne dla mieszkańców Warszawy. Jedno jest pewne – Warszawa jest gotowa na zmiany imodernizację.
