Wiceprezydent Warszawy, Renata Kaznowska, przedstawiła raport na temat sytuacji epidemiologicznej w szkołach stolicy, a wyniki są alarmujące. Już w tym tygodniu, ponad 50% placówek oświatowych w Warszawie zawiesiło zajęcia, co jest wzrostem o ponad 100% w ciągu zaledwie 5 dni.
„Ten tydzień nauki stacjonarnej kończymy z 424 placówkami oświatowymi, które zawiesiły zajęcia. To ponad 50% placówek i wzrost o ponad 100% w ciągu 5 dni” – powiedziała wiceprezydent Renata Kaznowska, prezentując raport radnym.
Warto podkreślić, że w Polsce jest już ponad 2,5 miliona przypadków zakażeń Covid-19, z czego aż 43% to osoby w wieku szkolnym (dane na dzień 20 marca 2022 roku). Według danych Ministerstwa Zdrowia, w ciągu ostatniego tygodnia w Warszawie stwierdzono ponad 10 tysięcy nowych przypadków zakażeń, co jest rekordowym wynikiem od początku pandemii.
W raporcie wiceprezydent Kaznowskiej przedstawiono szczegółowe dane na temat sytuacji w warszawskich szkołach. Całkowicie zawieszono zajęcia w 13 placówkach, częściowo w 411, w tym: w 116 przedszkolach, 179 szkołach podstawowych i 116 szkołach ponadpodstawowych. Oznacza to, że tysiące uczniów musiało przerwać naukę stacjonarną i wrócić do zdalnej edukacji.
Wiceprezydent Kaznowska podkreśliła również, że nie ma nowych zaleceń Ministerstwa Zdrowia dla oświaty, co oznacza, że szkoły muszą kontynuować swoją pracę w warunkach pandemicznych, starając się zapewnić bezpieczeństwo uczniów, nauczycieli i pracowników.
Według danych GUS, w Warszawie funkcjonuje ponad 800 placówek oświatowych, co oznacza, że prawie co druga szkoła w stolicy jest dotknięta epidemią. To jeden z najwyższych wskaźników w całym kraju.
Mieszkańcy Warszawy są zaniepokojeni sytuacją w szkołach i domagają się działań w celu zwiększenia bezpieczeństwa w placówkach oświatowych. Wiele osób pytają, co dalej z edukacją w stolicy, czy szkoły będą mogły walczyć z epidemią i zapewnić uczniom normalne warunki nauki.
Sytuacja w warszawskich szkołach jest alarmująca, a dane prezentowane przez wiceprezydent Kaznowską sprawiają, że mieszkańcy stolicy się obawiają o zdrowie i edukację swoich dzieci. Czas pokaże, jakie kroki będą podejmowane w celu walki z epidemią i zapewnienia bezpieczeństwa w szkołach.