W dniu 4 lutego 2020 roku, prezydent USA Donald Trump wygłosił najdłuższe przemówienie w historii Kongresu, trwające godzinę i 39 minut. Wydarzenie to miało miejsce podczas wspólnego posiedzenia połączonych izb Kongresu. Amerykanista prof. Zbigniew Lewicki wyraził swoją opinię na temat przemówienia, które określił jako „bardzo dobre, treściwe i świetnie ułożone”.
Według prof. Lewickiego, przemówienie Trumpa było ukierunkowane głównie na kwestie wewnętrzne, które są najbardziej interesujące dla Amerykanów. Prezydent USA poświęcił większą uwagę sprawom gospodarczym, takim jak wydobycie gazu i ropy, oraz kwestiom społecznym, takim jak zatrzymania nielegalnej imigracji. Trump podkreślił, że jego rząd osiągnął więcej w ciągu pierwszych kilku tygodni niż jakikolwiek inny prezydent w historii.
Kwestie międzynarodowe również zostały poruszone w przemówieniu Trumpa. Prezydent USA odniósł się do kwestii Grenlandii, której ewentualne przyłączenie do Stanów Zjednoczonych jest bardzo istotne. Trump podkreślił, że jest gotowy przyłączyć Grenlandię jako 51 stan i wezwał Grenlandczyków do współpracy. Prof. Lewicki ocenił, że te słowa były „bardzo treściwe” i pokazują, że Trump jest zaangażowany w sprawy międzynarodowe.
Innym istotnym tematem poruszanym w przemówieniu było wydobycie minerałów w Ukrainie. Trump wyraził nadzieję, że umowa dotycząca wydobycia minerałów w tym kraju zostanie podpisana, co może przybliżyć wizję zakończenia wojny Ukrainy z Rosją. Prof. Lewicki zauważył, że jesteśmy coraz bliżej podpisania tej umowy, co jest bardzo ważne dla ustabilizowania sytuacji w regionie.
Przemówienie Trumpa spotkało się z pozytywną reakcją prof. Lewickiego, który ocenił, że prezydent USA „zajmuje się sprawami wewnętrznymi, ale nie zapomina o sprawach zagranicznych”. Ekspert zauważył, że Trump jest w stanie „rozwiązać najtrudniejsze sprawy”, takie jak wojna na Bliskim Wschodzie czy wojna w Ukrainie, co jest bardzo istotne dla świata.
Warto zauważyć, że przemówienie Trumpa trwało godzinę i 39 minut, co jest rekordem w historii Kongresu. Poprzedni rekord należał do Billa Clintona i wynosił godzinę i 22 minuty. Prof. Lewicki zauważył, że przemówienie Trumpa było „bardzo treściwe” i „świetnie ułożone”, co jest świadectwem jego umiejętności oratorskich.
Podsumowując, przemówienie Trumpa było bardzo istotnym wydarzeniem, które pokazało, że prezydent USA jest zaangażowany w sprawy wewnętrzne i międzynarodowe. Prof. Lewicki ocenił, że Trump „zajmuje się sprawami wewnętrznymi, ale nie zapomina o sprawach zagranicznych”, co jest bardzo istotne dla ustabilizowania sytuacji w kraju i na świecie.