Marianna Schreiber, była uczestniczka „Top Model” i aktualna zawodniczka MMA, znalazła się w centrum uwagi po ogłoszeniu przez męża, Łukasza Schreibera, polityka Prawa i Sprawiedliwości, o ich rozstaniu. Oto najnowsze informacje i komentarze dotyczące tego bolesnego rozstania.
DLACZEGO ROZSTAJĄ SIĘ MARIANNA I ŁUKASZ SCHREIBER?
Łukasz Schreiber w jednym z niedawnych wywiadów ujawnił, że para postanowiła się rozstać, co wzbudziło emocje wśród fanów. Marianna, po usłyszeniu tych wieści, wyraziła swoje zaniepokojenie na mediach społecznościowych, sugerując, że dowiedziała się o rozstaniu z prasy, co uznaje za nietaktowne.
NOWE INFORMACJE OD MARIANNY SCHREIBER
W najnowszym wywiadzie Marianna Schreiber ujawnia, że jednym z powodów rozstania jest jej rosnąca popularność jako zawodniczki MMA. Twierdzi, że wiele osób zaczęło ją oceniać i krytykować publicznie, co wpłynęło na jej relacje z Łukaszem.
KONFLIKT Z PUBLICZNOŚCIĄ A POWODY ROZSTANIA
Marianna podkreśla, że opinie ludzi, kierowane do Łukasza, oraz presja związana z jej wyborem kariery w MMA, były trudne do zniesienia dla męża. Dodaje, że sama nie dostrzega niczego patologicznego w swojej decyzji, a jej droga życiowa jest jedynie odmiennej natury.
REAKCJA NA KRYTYKĘ I TRUDNOŚCI W ZWIĄZKU
Schreiber nie uważa, aby jej wybór działalności w świecie MMA był nieuzasadniony. Stanowczo odpiera zarzuty, sugerując, że utraciła część siebie wskutek negatywnych opinii. Zaznacza również, że rosnąca popularność oraz różnice w podejściu do życia przyczyniły się do rozstania z Łukaszem.
MARIANNA SCHREIBER: „CZUJĘ, ŻE STRACIŁAM KAWAŁEK SIEBIE”
W zakończeniu wywiadu Marianna podkreśla, że nie widzi w swoich wyborach niczego niemoralnego czy nieodpowiedniego. Uznaje, że jej droga życiowa jest po prostu inna, a cała sytuacja sprawia, że czuje się, jakby straciła kawałek samej siebie.
CO DALEJ DLA ROZSTAWEJ PARY?
Trudno przewidzieć, jakie będą dalsze losy Marianny i Łukasza Schreiber po tym bolesnym rozstaniu. Sytuacja ta jednak nadal budzi emocje i kontrowersje wśród obserwatorów, zwłaszcza z uwagi na publiczne dyskusje i wybory życiowe Schreiber.