Tomasz Jodłowiec, 39-letni defensywny pomocnik, który w swojej karierze reprezentował barwy Widzewa Łódź, Śląska Wrocław, Legii Warszawa, i zdobył siedem mistrzostw Polski, pięć Pucharów Polski, a także grał w Euro 2016, przeszedł do Sparty Kazimierza Wielka, klubu czwartoligowego z województwa świętokrzyskiego. Ten transfer jest współcześnie głośnym wydarzeniem w polskim futbolu.
Prezes Sparty, Grzegorz Domagała, przekonał Jodłowca do transferu, oferując mu nie tylko pieniądze, ale także projekt rozwoju klubu. – Wolałbym nie rozmawiać o pieniądzach – śmieje się Jodłowiec, ale dodaje, że czynnik finansowy również odegrał rolę w jego decyzji.
W Sparcie Kazimierza Wielka Jodłowiec będzie grał wraz z innymi doświadczonymi piłkarzami, takimi jak Michał Czekaj i Karol Stanek, którzy również graли w ekstraklasie. Cel klubu jest jasny – szybki awans do II ligi. – Tomasz Jodłowiec przychodzi po to, aby po wejściu do III ligi pomóc ściągnąć zawodników, z którymi awansujemy do II ligi – mówi prezes Domagała.
Klub z Kazimierzy Wielkiej buduje również swoją акademię młodzieżową, w której Jodłowiec mógłby w przyszłości zostać szefem. – Mam syna, który ma osiem lat, trenuje już trzy. Bardzo często przyglądam się dzieciom, bo jeżdżę z nim prawie na każdy trening i dużo turniejów. Widzę, jak to wszystko wygląda, na czym należy się skupić. Wydaje mi się, że dałbym sobie radę szkolić dzieci i wznosić je na najwyższy poziom – mówi piłkarz.
W Sparcie Kazimierza Wielka Jodłowiec będzie grał nie tylko jako piłkarz, ale także jako ambasador klubu. – Jesteśmy tu, gdzie jesteśmy, dzięki pomysłowemu oszczędzaniu i efektywnym rozwiązaniom w zakresie chociażby logistyki. Działamy na własnej skali i dążymy do nieustannego rozwoju – mówi prezes Domagała.
Sparta Kazimierza Wielka jest klubem, który buduje swoją przyszłość na awansie i modernizacji stadionu. Wartość modernizacji oscyluje w granicach sześciu milionów złotych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wiosną Sparta powinna „wrócić na swoje” i rozegrać mecze na wyremontowanym stadionie.
W ten sposób klub z Kazimierzy Wielkiej pokazuje, że pieniądze nie są jedynym kluczem do sukcesu. Wsparcie lokalnej społeczności, projekt rozwoju klubu i doświadczeni piłkarze mogą pomóc w osiągnięciu celów sportowych. Czas pokaże, czy Sparta Kazimierza Wielka będzie w stanie awansować do II ligi, ale jeden jest pewny – Tomasz Jodłowiec jest wraz z klubem i chce pomóc w osiągnięciu sukcesu.