W rankingu ATP obecnie dominują trzy największe gwiazdy: Jannik Sinner, Carlos Alcaraz i Alexander Zverev, uważani za następców „Wielkiej Trójki” Djoković-Nadal-Federer. W minionych dniach Zverev brał udział w turnieju ATP 500 w Monachium, gdzie osiągnął duże sukcesy, ale również musiał stawić czoła skandalicznemu incydentowi z udziałem jednego z fanów.

W trzeciej rundzie turnieju, Zverev zmierzył się z Tallonem Griekspoorem w meczu, który trwał ponad 3 godziny. W meczu tym doszło do dwóch tie-breaków, w których Zverev wygrał w końcu. Jednak więcej emocji wywołało zachowanie jednego z fanów, który wykrzyknął obraźliwe słowa w kierunku Zvereva.

Kontrowersyjne słowa

W drugim secie, przy stanie 5:5 w gemach, kibic wykrzyknął: „Serwuj ty py damski bokserze!” Po tym zdarzeniu Zverev poprosił, by niesfornego kibica wyproszono z trybun. Ten incydent obiegł całe tenisowe środowisko i wywołał wiele emocji.

Historia kontrowersji

Ten incydent nawiązywał do afery, w którą zamieszany jest Zverev. W 2020 roku Niemiec miał znęcać się fizycznie nad Olgą Szarypową. Trzy lata później taki sam czyn zarzuciła mu Brenda Patea, z którą ma dziecko. Patea złożyła nawet w tej sprawie oskarżenie do sądu w Berlinie, a sąd wymierzył Zverevowi karę w wysokości 450 tysięcy euro.

Zverev nie komentuje

Oskarżony nie chce publicznie komentować tej sprawy. Pomimo wyroku niezmiennie twierdzi, że jest niewinny, proces nie był przeprowadzony w sposób sprawiedliwy, a cała sprawa to zemsta byłej partnerki za nieudany związek.

Nie pierwszy raz

To nie pierwsza tego typu sytuacja związana ze Zverevem. Z podobnym zachowaniem fanów tenisista musiał mierzyć się podczas tegorocznego finału Australian Open. Wówczas jedna z fanek wykrzyknęła do niego „Australia wierzy Oldze i Brendzie!”, a na trybunach musiała interweniować policja.

Tenis jest sportem, który wymaga wielkiej dyscypliny i kontroli emocji. Jednak incydenty takie jak ten pokazują, że tenisiści muszą zmierzyć się z różnymi wyzwaniami, również spoza kortu.

Według danych ATP, w 2022 roku liczba incydentów związanych z nękaniami i obraźliwymi słowami wzrosła o 20% w stosunku do roku poprzedniego. Ten trend jest niepokojący i wymaga szybkiej reakcji ze strony organizatorów turniejów i władz tenisowych.

Wiele osób uważa, że incydent z udziałem Zvereva powinien być wykorzystany jako okazja do refleksji i edukacji fanów. Tenis to nie tylko gra o punkty, ale również o szacunek i sportową rywalizację.

Zverev pokazał klasę

Mimo kontrowersyjnych słów, Zverev pokazał swoją klasę i profesjonalizm, wygrał mecz i pokazał, że jest silnym i zdeterminowanym zawodnikiem. Jednak takie incydenty nie powinny się powtarzać, a fani powinni zachować szacunek dla tenisistów i samej gry.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.
Exit mobile version