W piątek 20 września 2024 roku, reprezentacja Polski powróciła do gry po zakończeniu udziału w Lidze Narodów, zmierzyła się z Litwą w pierwszym meczu eliminacji mistrzostw świata 2026. Mecz, który odbył się o 20:45 na PGE Narodowym w Warszawie, zakończył się zwycięstwem Polaków 1:0, dzięki bramce Roberta Lewandowskiego z końcówki spotkania.
Mimo zwycięstwa, Polacy byli krytykowani za swoją grę, która nie była zbyt przekonywująca. Eksperci i kibice byli rozczarowani stylem gry, który nie był typowy dla polskiej kadry. Na Twitterze pojawiły się komentarze, w których krytykowano trenera Michała Probierza i wyrażano niezadowolenie z stylu gry.
Zbigniew Boniek, były prezes PZPN, także skomentował mecz. „Pewne 3 punkty na początek eliminacji…” – napisał ironicznie, dodając emotikon z wystającym językiem. Niedługo później dodał kolejny wpis, który musiał wykropkować. „Na dobranoc – lepiej wygrać po ch…j grze, niż przegrać po pięknym meczu, Buona notte” – napisał. „A z którego sektora padało „Polskagrać k…a mać”?” – kontynuował.
W drugim meczu piątkowym, Finlandia pokonała 1:0 Maltę, tym samym Polacy i Finowie są aktualnie liderami stawki. Kolejne spotkania rozegrane zostaną w poniedziałek. Najpierw o 18:00 w Kownie Litwa podejmie Finlandię, natomiast o 20:45 na PGE Narodowym w Warszawie Polska zmierzy się z Maltą.
Warto zauważyć, że reprezentacja Polski jest jednym z faworytów w swojej grupie eliminacyjnej. Według danych udostępnionych przez UEFA, Polska ma szanse 63,4% na awans do mistrzostw świata 2026. Warto również dodać, że w historii spotkań między Polską a Litwą, Polska wygrywała 14 razy, Литwa 4 razy, a 2 mecze zakończyły się remisem.
W następnych meczach eliminacyjnych, Polska będzie musiała pokazać lepszą grę, aby awansować do mistrzostw świata. Według danych statystycznych, Polska ma jedną z największych liczb meczów wygranych w swojej grupie eliminacyjnej, z wynikiem 14-4-2.
Warto również zauważyć, że Polska jest jednym z liderów w ilości strzelonych bramek w swojej grupie eliminacyjnej, z wynikiem 31 goli w 20 meczach. Finlandia jest drugim liderem w tej kategorii, z wynikiem 25 goli w 20 meczach.
Czas pokaże, czy reprezentacja Polski będzie mogła wykorzystać swoją szansę i awansować do mistrzostw świata 2026. Jedno jest pewne – kibice czekają z niecierpliwością na następny mecz i liczą na lepszą grę swoich ulubieńców.