Wyniki kompleksowej kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli (NIK) w Ministerstwie Spraw Zagranicznych (MSZ) wykazały szereg nieprawidłowości, które mogły zagrozić bezpieczeństwu państwa. Program „Poland. Business Harbour”, realizowany w latach 2020-2024, skutkował wydaniem ponad 95 tysięcy wiz dla obcokrajowców, w tym dla obywateli Białorusi i Rosji, którzy uzyskali uprawnienia do pracy i działalności gospodarczej w Polsce bez wymaganych zezwoleń. Program ten nie został zatwierdzony przez żaden organ państwowy i odbywał się bez podstawy prawnej.

NIK wskazuje, że takie działania naruszały zasady niezależności konsularnej i mogły prowadzić do niewłaściwego traktowania wniosków. W raporcie Izby pojawia się również nieprawidłowość związana z wizytacją konsulatu RP w Mumbaju, która miała na celu skłonienie konsula do wydania pozytywnych decyzji wizowych dla cudzoziemców, którzy podawali się za członków ekipy filmowej. Izba kontrolna ocenia, że tego rodzaju działania stanowiły próbę wpływania na niezależność konsula i były niezgodne z przepisami Prawa konsularnego.

Wyniki kontroli wykazały również nieuzasadnione decyzje dotyczące wynajmu nieruchomości w Łodzi i Kielcach na potrzeby Centrum Decyzji Wizowych (CDW) i Centrum Informacji Konsularnych (CIK). W wyniku tych decyzji, państwowy budżet poniósł straty w wysokości ponad 680 tys. zł, a umowy najmu zostały sformułowane w taki sposób, że praktycznie niemożliwe było ich wypowiedzenie przez MSZ. NIK zauważa, że MSZ nie przeprowadziło żadnych analiz uzasadniających potrzebę wynajmu tych nieruchomości, co w konsekwencji obciążyło państwowy budżet.

W wyniku powyższych nieprawidłowości, Najwyższa Izba Kontroli skierowała cztery zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstw przez 12 funkcjonariuszy publicznych, w tym m.in. o przekroczenie uprawnień, niedopełnienie obowiązków służbowych oraz wyrządzenie znacznej szkody majątkowej. Te szokujące wyniki kontroli prowadzonej przez NIK są alarmującym sygnałem dla polskiego rządu i społeczeństwa, przypominając o konieczności przestrzegania zasad demokratycznych i transparentności w instytucjach publicznych.

Według danych Ministerstwa Spraw Zagranicznych, w Polsce znajduje się obecnie ponad 1,5 mln obcokrajowców, z czego większość to pracownicy z Ukrainy, Białorusi i Rosji. W takiej sytuacji, szczególnie ważne jest, aby instytucje odpowiedzialne za obsługę cudzoziemców działały w sposób przewidywalny i transparentny, aby zapewnić bezpieczeństwo państwa i obywateli.

Skandal w Ministerstwie Spraw Zagranicznych pokazuje, że w Polsce nie brakuje przypadków korupcji i nieprawidłowości, które mogą zaangażować wysokie urzędy i funkcjonariuszy publicznych. Wielką rolą społeczeństwa jest więc monitoring działań instytucji publicznych i wymaganie od nich transparentności i uczciwości. Dopóki nie usuniemy przyczyn korupcji i nieprawidłowości, nie będziemy mogli mówić o demokratycznym państwie prawa.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.
Exit mobile version