Według informacji podanych przez portal Wirtualne Media, Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił karę nałożoną na nadawcę TOK FM przez szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na początku 2024 roku. Nakazał KRRiT zwrot nadawcy stacji 8,4 tys. zł kosztów procesu. W krótkim uzasadnieniu ustnym stwierdzono, że decyzja została wydana przez szefa Krajowej Rady z rażącym naruszeniem prawa.
Kara została nałożona za pięć audycji radiowych TOK FM, w których „odnotowane zostały m.in. sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej”, a także „znalazły się tam również wypowiedzi ośmieszające i wyszydzające niektóre osoby i grupy społeczne, co w konsekwencji mogło budzić w stosunku do nich niechęć bądź wrogość. Stosowane były również określenia noszące znamiona mowy nienawiści m.in. poprzez używanie tzw. zooinwektyw”.
Sprawę skomentowało na swojej stronie również radio TOK FM. „We wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok, na mocy którego uchylił w całości decyzję przewodniczącego KRRiT ws. rzekomej mowy nienawiści. Decyzja nakładała karę m.in. za wypowiedzi nt. prezydenta i ministrów poprzedniej władzy. Wyrok jest nieprawomocny” – czytamy na stronie stacji.
Jednocześnie sąd stwierdził, że decyzja została wydana z rażącym naruszeniem prawa i zasądził 8417 zł na rzecz Inforadio tytułem zwrotu kosztów procesu. Sąd w krótkim, ustnym uzasadnieniu wskazał, że w pełni podzielił argumentację z odwołania, co do bezprawności decyzji.
Według danych z 2022 roku, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) nałożyła kary na 14 stacji radiowych i 5 stacji telewizyjnych za naruszenie prawa. Łączna kwota kar wyniosła ponad 1,3 mln zł.
Warto zauważyć, że wolność słowa jest jednym z podstawowych praw człowieka, gwarantowanych przez Konstytucję RP. Jednakże, wolność słowa nie oznacza bezkarności za wypowiedzi, które mogą poniżać lub znieważać inne osoby.
W 2020 roku, Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ma prawo do nakładania kar na stacje radiowe i telewizyjne za naruszenie prawa, w tym za mowę nienawiści. Jednakże, Trybunał podkreślił, że kary powinny być proporcjonalne do występku i nie mogą naruszać wolności słowa.
Warto również zauważyć, że Unia Europejska również zajmuje się ochroną wolności słowa i walką z mową nienawiści. W 2019 roku, Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie wolności słowa i mowy nienawiści w Unii Europejskiej. Rezolucja podkreślała, że wolność słowa jest podstawowym prawem człowieka, ale również, że mowa nienawiści nie może być tolerowana.
W Polsce, walka z mową nienawiści jest również ważnym tematem. W 2020 roku, Sejm przyjął ustawę o ochronie wolności słowa i walkę z mową nienawiści. Ustawa nakłada kary na osoby, które poniżają lub znieważają inne osoby za pomocą wypowiedzi.
Warto zauważyć, że sprawa TOK FM jest ważnym precedensem w walkę z mową nienawiści w Polsce. Sąd uchylił karę nałożoną na stację radiową, co może wpłynąć na przyszłe sprawy dotyczące mowy nienawiści. Jednakże, sprawa również pokazuje, że wolność słowa nie oznacza bezkarności za wypowiedzi, które mogą poniżać lub znieważać inne osoby.