W odpowiedzi na wniosek pełnomocnika Zbigniewa Ziobry, Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił wniosek o wyłączenie sędzi Anny Ptaszek z prowadzenia sprawy dotyczącej doprowadzenia polityka przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa. Decyzja ta została podjęta szybciej niż zapowiadano, co oznacza, że sędzia Anna Ptaszek nadal będzie prowadziła sprawę i wyda ostateczne orzeczenie, którego można spodziewać się na początku przyszłego tygodnia.

Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, ma zostać przesłuchany przez sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa 31 stycznia. Komisja zamierza zadać politykowi kluczowe pytania dotyczące zakupu i wykorzystania systemu Pegasus, który był używany do inwigilacji. Zbigniew Ziobro wyraził swoje zastrzeżenia wobec działań Sądu Okręgowego w Warszawie, twierdząc, że doszło tam do manipulacji w składzie orzekającym. Jego pełnomocnik domagał się wyłączenia sędzi Anny Ptaszek z prowadzenia sprawy, argumentując, że wcześniej nałożyła ona na Ziobrę karę finansową za niestawiennictwo przed komisją śledczą.

Według danych, system Pegasus został zakupiony przez Polskę w 2017 roku, a jego wartość wynosiła około 30 milionów złotych. System ten został wykorzystany do inwigilacji kilkudziesięciu osób, w tym polityków, prawników i dziennikarzy. Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa prowadzi postępowanie w sprawie naruszenia praw człowieka i bezprawnego wykorzystania systemu Pegasus.

Członkowie komisji śledczej ds. Pegasusa podkreślają, że Zbigniew Ziobro jest jednym z najważniejszych świadków w tej sprawie. Jak zaznaczył jeden z posłów w rozmowie z Wirtualną Polską, pytania do Ziobry będą dotyczyły szczegółów związanych z procesem zakupu systemu Pegasus oraz jego wykorzystaniem. Członkowie komisji chcą również dowiedzieć się, czy Zbigniew Ziobro miał osobisty udział w podejmowaniu decyzji o zakupie i wykorzystaniu systemu Pegasus.

Warto zauważyć, że sprawa Pegasusa jest jedną z najważniejszych i najbardziej kontrowersyjnych spraw w Polsce w ostatnich latach. System Pegasus został wykorzystany do inwigilacji osób, które były zaangażowane w działalność polityczną lub prawną, co stanowi naruszenie praw człowieka. Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa ma za zadanie wyjaśnić, jak system Pegasus był wykorzystany i kto był odpowiedzialny za jego bezprawne wykorzystanie.

W kontekście sprawy Pegasusa, Sąd Okręgowy w Warszawie odegrał kluczową rolę w prowadzeniu postępowania i wydawaniu decyzji. Sędzia Anna Ptaszek miała za zadanie prowadzić sprawę i wydać orzeczenie, które będzie miało istotne znaczenie dla sprawy Pegasusa. Odrzucenie wniosku o wyłączenie sędzi Anny Ptaszek z prowadzenia sprawy oznacza, że sędzia Anna Ptaszek nadal będzie prowadziła sprawę i wyda ostateczne orzeczenie, którego można spodziewać się na początku przyszłego tygodnia.

Według danych, sprawa Pegasusa jest jedną z najważniejszych spraw w Polsce, z ponad 70% Polaków uważając, że system Pegasus był wykorzystany do inwigilacji osób. Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa ma za zadanie wyjaśnić, jak system Pegasus był wykorzystany i kto był odpowiedzialny za jego bezprawne wykorzystanie. Sprawa Pegasusa jest także przykładem naruszenia praw człowieka i bezprawnego wykorzystania systemu Pegasus, co stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa i wolności osób w Polsce.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.
Exit mobile version