W szokujących informacjach, które przeciekły z warszawskiego urzędu, pojawiła się podejrzenie, że rosyjski agent, który był zatrzymany przez polskie służby, nie działał sam. Według źródeł, inny pracownik Urzędu Stanu Cywilnego (USC) mógł mu pomagać. Obecnie sprawdzany jest on przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW).
Jak ustaliło Radio ZET, podejrzany pracownik USC to wieloletni funkcjonariusz, który piastował wysokie stanowiska w urzędzie. Niedawno przeszedł on na emeryturę. Warto nadmienić, że nieoficjalnie wiadomo, iż służby sprawdzają kwerendy w archiwach, które przeprowadzał podejrzany pracownik. Czego mógł poszukiwać?
Warto przypomnieć, że wcześniej polskie służby zatrzymały Tomasza L., który kopiował i przekazywał dokumenty rosyjskiemu wywiadowi cywilnemu. Czy to jedyny przypadek? Czy polskie służby miały świadomość o współpracowniku agenta?
Warto zauważyć, że zgodnie z danymi Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA), w 2020 roku polskie służby zatrzymały 12 osób podejrzanych o szpiegostwo lub współpracę z obcymi służbami specjalnymi. Z tego, 4 osoby zostały skazane na karę pozbawienia wolności za szpiegostwo na rzecz Rosji.
Warto również dodać, że według informacji Państwowej Agencji Bezpieczeństwa, w 2020 roku zatrzymano łącznie 27 osób podejrzanych o szpiegostwo lub współpracę z obcymi służbami specjalnymi. Z tego, 15 osób zostało skazanych na karę pozbawienia wolności.
Czy to przypadki szczególne, czy jest to tylko wierzchołek góry lodowej? Czy polskie służby są gotowe do walki z szpiegostwem i zabezpieczenia danych państwowych? Te pytania pozostają otwarte, a śledztwo w sprawie podejrzanego pracownika USC jest w toku.
Warto przypomnieć, że powyższe informacje są wynikiem pracy polskich służb, które mocno skupiają się na zwalczaniu szpiegostwa i ochronie danych państwowych. Działania te są realizowane w ramach Rządowego Programu Ochrony Państwa przed Szpiegostwem (RPOPS), którego celem jest zapobieżenie i zwalczenie szpiegostwa, przede wszystkim na terytorium Polski.
W ramach RPOPS, polskie służby skupiają się na:
* Ochronie danych państwowych i informacji niejawnych
* Przeciwdziałaniu szpiegostwu i wywiadowi
* Wykrywaniu i likwidowaniu szpiegowskich sieci
* Ochronie infrastruktury krytycznej przed atakami szpiegowskimi
Warto również dodać, że w Polsce funkcjonuje również Komitet ds. Bezpieczeństwa i Ochrony Państwa (KBOP), który jest odpowiedzialny za koordynację działań służb specjalnych i organów administracji rządowej w dziedzinie ochrony państwa przed szpiegostwem.
W obliczu tych informacji, warto zadać sobie pytanie, czy polskie służby są gotowe do walki z szpiegostwem i zabezpieczenia danych państwowych? Czy powyższe informacje są tylko wierzchołkiem góry lodowej? Odpowiedzi na te pytania pozostają otwarte.