Niedawno pojawiły się informacje sugerujące, że Robert Lewandowski miałby dostać Złotą Piłkę za rok 2020. Jednakże, jak wyjaśnił dyrektor Złotej Piłki w ostatnim wywiadzie, nie ma mowy o przyznaniu tego wyróżnienia dla polskiego napastnika.
Robert Lewandowski, który w 2020 roku osiągnął spektakularne sukcesy z Bayernem Monachium, zdobywając wszystkie możliwe trofea, w tym prestiżową Ligę Mistrzów, wydawał się być naturalnym faworytem do otrzymania Złotej Piłki. W tamtym sezonie Lewandowski wystąpił w 47 meczach pod wodzą Hansiego Flicka, strzelając aż 55 goli i zaliczając 10 asyst. Zdobywając tytuł króla strzelców Bundesligi i Ligi Mistrzów, stał się niekwestionowanym liderem.
Jednakże, magazyn „France Football” wtedy zdecydował o anulowaniu plebiscytu Złotej Piłki z powodu pandemii COVID-19, która spowodowała przerwę w rozgrywkach we Francji oraz zmiany w harmonogramie meczów Ligi Mistrzów.
Mimo to, w mediach wielokrotnie pojawiały się spekulacje na temat przyznania Złotej Piłki zaległej za rok 2020 dla Lewandowskiego. Jednakże dyrektor Złotej Piłki, Nicolas Manissier, stanowczo odrzucił te plotki w ostatnim wywiadzie. – Ta kwestia nigdy nie była rozważana. Zasady Złotej Piłki są jasne. To, co pojawia się w mediach społecznościowych, to tylko spekulacje – zaznaczył w rozmowie z Que T’hi Jugues.
To ostateczne stanowisko wyjaśnia, że Robert Lewandowski nie otrzyma Złotej Piłki za rok 2020. Mimo swoich niesamowitych osiągnięć w tamtym sezonie, ta prestiżowa nagroda pozostanie poza jego zasięgiem.