W 2024 roku Polska przygotowuje się do bezprecedensowej skali ćwiczeń wojskowych, które objęły będą aż 200 tysięcy rezerwistów. Jak podaje portal Pulshr.pl, szkolenia te będą miały na celu utrzymanie kondycji i doskonalenie umiejętności rezerwistów, aby byli gotowi do pełnienia swoich obowiązków w przypadku kryzysu lub wojny.
Główny cel ćwiczeń: utrzymanie gotowości rezerwistów
Wojskowe Centrum Rekrutacji (WCR) podkreśla, że rezerwiści, którzy nie uczestniczą regularnie w szkoleniach, z czasem tracą swoją wiedzę i sprawność wojskową. Ćwiczenia mają temu zapobiec i utrzymać rezerwistów w gotowości. Żołnierze rezerwy pozostający na przydziale mobilizacyjnym, ale nie uczestniczący regularnie w szkoleniach, będą musieli stawić się na ćwiczenia, aby utrzymać swoją przydatność bojową.
Kto będzie powołany?
Obowiązek udziału w szkoleniach dotyczy nie tylko aktywnych rezerwistów, ale także tych w tzw. pasywnej rezerwie. Są to osoby przeniesione do rezerwy, które nie złożyły przysięgi wojskowej, oraz te, które wprawdzie przysięgę złożyły, ale nie są zainteresowane dalszą służbą. Podstawą prawną tego obowiązku jest Ustawa o obronie Ojczyzny.
Wiek nie jest ograniczeniem
Warto podkreślić, że górna granica wieku powoływanych na ćwiczenia żołnierzy rezerwy jest zaskakująco wysoka. Szeregowi mogą być wzywani nawet do 50. roku życia, a podoficerowie i oficerowie aż do 60. roku życia. Oznacza to, że nawet osoby, które od dawna nie miały kontaktu z wojskiem, mogą zostać objęte obowiązkowymi szkoleniami.
Konsekwencje niestawienia się
Konsekwencje niestawienia się na ćwiczenia są surowe. Oprócz grzywny, rezerwiście grozi nawet kara pozbawienia wolności do trzech lat. Szkolenia wojskowe są obowiązkiem ustawowym i nie ma od nich odwołania.
Polska poważnie traktuje ochronę kraju
Masowe wezwania rezerwistów to znak, że Polska poważnie podchodzi do kwestii obronności i utrzymania gotowości swoich sił zbrojnych. Jednocześnie rodzi to wiele pytań i wątpliwości. Jak ćwiczenia wpłyną na życie rodzinne i zawodowe powołanych? Czy wojsko jest przygotowane na przyjęcie i efektywne szkolenie tak dużej liczby rezerwistów? Jak zostanie rozwiązana kwestia pracodawców, którzy na czas ćwiczeń stracą część pracowników?
Rok 2024: test dla systemu obronnego
Bez wątpienia nadchodzące miesiące będą testem nie tylko dla samych rezerwistów, ale także dla systemu obronnego kraju. Pozostaje mieć nadzieję, że masowe szkolenia przełożą się na realne wzmocnienie naszego bezpieczeństwa, a nie staną się jedynie uciążliwym obowiązkiem dla powołanych.
Według danych, w 2022 roku Poland Defense Spending wynosiło 2,3% PKB, co oznacza, że kraj poważnie traktuje kwestię ochrony swojego terytorium. W 2023 roku planowane jest zwiększenie wydatków na obronę do 2,5% PKB.
Warto podkreślić, że Polska jest członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego (NATO) i bierze aktywny udział w misjach pokojowych i stabilizacyjnych na świecie.
Rok 2024 zapowiada się być wyjątkowo interesujący dla rezerwistów i ogółu Polaków. Czas pokaże, czy Polska jest gotowa do spełnienia swoich obowiązków w obszarze obronności i utrzymania bezpieczeństwa swojego terytorium.