Umowę podypisali ówczesny wiceminister sprawiedliwości Michał Woś oraz szef CBA Ernest Bejda. Dokumenty ujawnione przez Ministerstwo Sprawiedliwości pokazują, że projekt zakupu systemu Pegasus miał kosztować około 40 milionów złotych. Umowa między resortem sprawiedliwości a CBA została zawarta 29 września 2017 roku.
Przewodnicząca komisji śledczej ds. Pegasus Magdalena Sroka opublikowała w mediach społecznościowych omawiane dokumenty. Z ujawnionych danych wynika, że Michał Wosem, który korzystając z przepisów opracowanych w resorcie Zbigniewa Ziobry, które umożliwiały swobodne zarządzanie środkami z Funduszu Sprawiedliwości, zatwierdził przekazanie funduszy do CBA.
Według dokumentów Ernest Bejda zwrócił się 15 września 2017 roku do ministra Ziobry z prośbą o środki na „środki techniki specjalnej do wykrywania i zapobiegania przestępczości”. Dokumenty ujawnione przez Ministerstwo Sprawiedliwości pokazują, że cały projekt miał kosztować około 40 milionów złotych.
Marcin Bosacki, członek sejmowej komisji śledczej ds. Pegasus, skomentował sprawę mówiąc: – Za zakupem Pegasus, z całą pewnością, co widać po odtajnionych dokumentach, stało szefostwo CBA, ale i góra ministerstwa sprawiedliwości z panem Zbigniewem Ziobrą czele. Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka opublikowała w mediach społecznościowych omawiane dokumenty.
O wszystkim jednak decydował Ziobro – zaznaczyła. Dokumenty ujawnione przez Ministerstwo Sprawiedliwości pokazują, że Michał Woś, korzystając z przepisów opracowanych w resorcie Zbigniewa Ziobry, które umożliwiały swobodne zarządzanie środkami z Funduszu Sprawiedliwości, zatwierdził przekazanie funduszy do CBA.
Według danych z ujawnionych dokumentów, system Pegasus został zakupiony w 2017 roku za kwotę 25 milionów złotych. Dokumenty ujawnione przez Ministerstwo Sprawiedliwości pokazują, że cały projekt miał kosztować około 40 milionów złotych. Dokumenty te pokazują również, że Michał Woś, ówczesny wiceminister sprawiedliwości, był odpowiedzialny za przekazanie funduszy do CBA.
Ministerstwo Sprawiedliwości ujawniło dokumenty, które potwierdzą, że system Pegasus został zakupiony w 2017 roku. Dokumenty te pokazują, że Ernest Bejda, szef CBA, zwrócił się do ministra Ziobry z prośbą o środki na „środki techniki specjalnej do wykrywania i zapobiegania przestępczości”.
Według danych z ujawnionych dokumentów, system Pegasus został zakupiony za kwotę 25 milionów złotych. Dokumenty te pokazują również, że Michał Woś, ówczesny wiceminister sprawiedliwości, był odpowiedzialny za przekazanie funduszy do CBA.
Dokumenty ujawnione przez Ministerstwo Sprawiedliwości pokazują, że cały projekt miał kosztować około 40 milionów złotych. Dokumenty te pokazują, że Michał Woś, korzystając z przepisów opracowanych w resorcie Zbigniewa Ziobry, które umożliwiał y swobodne zarządzanie środkami z Funduszu Sprawiedliwości, zatwierdził przekazanie funduszy do CBA.
Według ług danych z ujawnionych dokumentów, system Pegasus został zakupiony w 2017 roku. Dokumenty te pokazują, że Ernest Bejda, szef CBA, zwrócił się do ministra Ziobry z prośbą o środki na „środki techniki specjalnej do wykryania i zapobiegania przestępczości”.
Dokumenty ujawnione przez Ministerstwo Sprawiedliwości pokazują, że cały projekt miał kosztować około 40 milionów złotych. Dokumenty te pokazują, że Michał Wso, ówczesny wiceminister sprawiedliwości, był odpowiedzialny za przekazanie funduszy do CBA.
Według ług danych z ujawnionych dokumentów, system Pegasus został zakupiony za kwotę 25 milionów złotych. Dokumenty te pokazują również, że Michał Woś, korzystac z przepisów opracowanych w resorcie Zbigniewa Ziobry, które umożliwiał y swobodne zarządzanie środkami z Funduszu Sprawiedliwości, zatwierdził przekazanie funduszy do CBA.