W Warszawie, na Ursynowie, policjanci zatrzymali 32-latkę i jej 45-letniego partnera podejrzanych o kradzież pieniędzy, wartościowych przedmiotów i samochodu o łącznej wartości około 60.000 zł.
Cała historia zaczęła się, gdy 42-latek umawiał się z kobietą na intymną randkę w swoim mieszkaniu za pośrednictwem portalu internetowego. Niestety, kobieta okazała się być „_femme fatale_”, która uwodziła swoje ofiary, aby odebrać im pieniądze i wartościowe przedmioty.
W przypadku 42-latka, kobieta zniknęła z mieszkania, zabierając ze sobą pieniądze w kwocie około 22.000 zł, dwa markowe smartfony, dowód osobisty, karty płatnicze, klucze do mieszkania oraz klucze do jego forda mondeo. Po chwili pokrzywdzony zorientował się, że samochodu również nie było.
Aktywna interwencja pokrzywdzonego
Pokrzywdzony postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zanim jeszcze powiadomił policjantów, ustalił, że jeden ze smartfonów ma włączoną funkcję lokalizacji. Używając innego telefonu komórkowego, pokrzywdzony ustalił, że sygnał nadawany jest w jednego z lokali mieszkalnych przy ul. Puławskiej. Wyszedł tam późnym wieczorem i po krótkiej obserwacji napotkał na klatce schodowej kobietę, która u niego gościła wieczorem.
Kobieta twierdziła, że nic nie ukradła, ale pokrzywdzony był pewny, że to ona jest winna. Wkrótce na miejscu pojawili się wezwani przez niego mundurowi.
Policjanci zatrzymali podejrzanych
Policjanci zapytali kobietę, czy ktoś jest w mieszkaniu. Kobieta twierdziła, że jest tam jej chora matka, której nie chce denerwować, a później twierdziła, że nie ma kluczy do mieszkania, ponieważ matka jej zabrała. Pokrzywdzony powiedział, że zanim podszedł do kobiety, stała ona na klatce schodowej z jakimś mężczyzną, który wszedł do środka.
Funkcjonariusze dłużej nie czekali na zaproszenie. Skontaktowali się telefonicznie z prokuratorem, który mimo późnej pory zlecił przeszukanie mieszkania celem zabezpieczenia przedmiotów i śladów, które mogą być dowodami rzeczowymi w sprawie.
W trakcie przeszukania policjanci znaleźli pęk kluczy należących do pokrzywdzonego w szafie, a także gotówkę w kwocie około 2000 zł, którą posiadała 32-latka. Domownicy nie chcieli powiedzieć, gdzie ukryli samochód pokrzywdzonego.
Wyniki operacji policyjnej
Oboje trafili do policyjnych cel. Zanim stanęli przed prokuratorem, policjanci z ursynowskiego wydziału kryminalnego operacyjnie ustalili, że do forda mondeo należącego do 42-letniego pokrzywdzonego wsiadł podejrzany. Mężczyzna odjechał nim na parking przy ul. Jutrzenki na warszawskich Włochach. Tam policjanci zlokalizowali, odnaleźli i zabezpieczyli auto.
Konsekwencje dla podejrzanych
Pomysłowej parze zarzuty przedstawił prokurator. Na wniosek policjantów poparty przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Ursynów, Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa zastosował środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznych aresztów. Teraz grozi im kara do 5 lat więzienia.
Według danych, w Polsce każdego roku dochodzi do tysięcy przypadków oszustw i kradzieży, gdzie ofiarami są samotni mężczyźni, którzy szukają towarzystwa na portalach randkowych. Warto być ostrożnym i uważnym, aby uniknąć podobnych sytuacji.
Źródło: [rm](https://rmf.fm/…)
Aktualnie, w Polsce istnieją specjalne jednostki policyjne zajmujące się zwalczaniem przestępczości internetowej. W 2020 roku, policja zatrzymała ponad 100 osób podejrzanych o oszustwa i kradzieże, których ofiarami byli samotni mężczyźni. Zgodnie z danymi Ministerstwa Sprawiedliwości, w 2020 roku, zgłoszono ponad 2.500 przypadków oszustw i kradzieży, których ofiarami byli samotni mężczyźni.