W maju 2021 roku, polski samolot lecący z Aten do Wilna został zmuszony do lądowania w Mińsku na Białorusi. Prokuratura Krajowa szacuje, że w wyniku tego zdarzenia, życie i zdrowie ponad 130 osób, w tym 23 obywateli Polski, było bezpośrednio zagrożone. Rzeczniczka Prokuratora Generalnego, prok. Anna Adamiak, poinformowała, że prokuratura ściga dwóch obywateli Białorusi, którzy mieli wymusić lądowanie polskiego samolotu w Mińsku w 2021 roku, wydając przeciwko nim czerwoną notę Interpolu.
W trakcie śledztwa, prokuratura zabezpieczyła nagrania rozmów z kokpitu samolotu, w tym rejestrator rozmów oraz dane techniczne z przebiegu lotu z tzw. „czarnej skrzynki”. Ponadto, pozyskano raporty członków załogi dotyczące przebiegu lotu, ustalono listę pasażerów i członków załogi, przesłuchano 20 świadków, zabezpieczono nagrania i zdjęcia, w tym wykonane przez pasażerów. Materiał dowodowy wprost wskazuje, iż rzeczywistym celem działania sprawców była chęć zatrzymania w Mińsku białoruskiego opozycjonisty Ramana Pratasiewicza.
Prokuratura Krajowa współpracuje z międzynarodowymi organizacjami, takimi jak Europejska Służba Działań Zewnętrznych i Organizacja Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego. Prokurator wystąpił też do Sądu Okręgowego w Warszawie z wnioskami o wydanie Europejskich Nakazów Aresztowania wobec wszystkich poszukiwanych.
Władze Białorusi zaliczyły serwis Nexta, z którym związany był Raman Pratasiewicz, do „organizacji terrorystycznych”. Pratasiewicz został skazany na 8 lat pozbawienia wolności, a jego była partnerka Sofija Sapiegana na 6 lat więzienia. Władze Białorusi wydały zgodę na jej ekstradycję do Rosji, gdzie kontynuuje odbywanie kary.
Polska prokuratura podejrzewa trzech obywateli Białorusi o udział w podstępnym przejęciu polskiego samolotu. Leonid C., były dyrektor białoruskiej agencji żeglugi powietrznej, Yevgeniia T., szef zmiany kontroli lotów w Mińsku, oraz Andreya A. M., naczelnik KGB, są poszukiwani przez Interpol. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskami o wydanie Europejskich Nakazów Aresztowania wobec wszystkich poszukiwanych.
W trakcie śledztwa, prokuratura ujawniła, że Roman Pratasiewicz był celem działań sprawców. Raman Pratasiewicz jest byłym współredaktorem opozycyjnego kanału Nexta, uznawanego przez władze białoruskie za „ekstremistyczny”. Władze Białorusi określały również Pratasiewicza jako „terrorystę”. Po aresztowaniu, bloger wystąpił kilkukrotnie w mediach państwowych, przyznając się do winy i błędów, a także krytykując dawnych współpracowników z kręgów opozycyjnych.
Prokuratura Krajowa kieruje wnioski o udostępnienie akt sprawy do Urządu Lotnictwa Cywilnego, Komisji Europejskiej, Dyrekcji Generalnej ds. Mobilności i Transportu oraz Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych. Współpracuje również z Ministerstwem Spraw Zagranicznych RP. Prokuratura szacuje, że zabezpieczenie materiałów dowodowych i przesłuchanie świadków pozwoli na ustalenie wszystkich okoliczności zdarzenia i pociągnięcie sprawców do odpowiedzialności.