W polskiej polityce ostatnio toczy się ożywiona dyskusja na temat pamięci historycznej i polityki pamięci. Jednym z najgorętszych tematów jest kwestia ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej i pomocy Ukrainie. W tym kontekście wybuchł spór pomiędzy Anną Marią Żukowską, przewodniczącą klubu Lewicy, a Krzysztofem Bosakiem z Konfederacji.

Żukowska, w trakcie debaty z Bosakiem, użyła sformułowania „starych trupów”, które wywołało falę oburzenia wśród niektórych polityków i komentatorów. W rozmowie z RMF FM, Żukowska broniła swojego stanowiska i wyjaśniła, że jej słowa nie dotyczyły samych ofiar, ale polityki prowadzonej przez Konfederację. Wyjaśniła, że użyła tego sformułowania, aby pokazać, jak Konfederacja traktuje historię jako element politycznych targów, a nie brak szacunku wobec ofiar.

Według danych z Instytutu Pamięci Narodowej, w ciągu ostatnich pięciu lat, w Polsce odbyło się ponad 100 ekshumacji ofiar z czasów II wojny światowej. W tym контекście, Żukowska podkreśliła, że Lewica będzie kontynuować walkę o prawdę historyczną i pamięć o ofiarach rzezi wołyńskiej.

W trakcie rozmowy, padło także pytanie o przyszłość Żukowskiej w polityce. Czy chciałaby zostać przewodniczącą Lewicy? Posłanka nie wykluczyła takiej możliwości, ale nie zdradziła, czy realnie zamierza ubiegać się o to stanowisko. Warto przypomnieć, że Lewica ma aktualnie około 12% poparcia w sondażach, co oznacza, że jest jedną z największych partii politycznych w Polsce.

W tym kontekście, warto przytoczyć dane z Centrum Badania Opinii Społecznej, które wskazują, że aż 70% Polaków uważa, że pamięć historyczna jest ważnym elementem tożsamości narodowej. Z kolei, 60% respondentów twierdzi, że polityka pamięci powinna być prowadzona w sposób bardziej merytoryczny i mniej polityczny.

Warto także zwrócić uwagę na fakt, że Konfederacja ma swoje stanowisko w sprawie ekshumacji ofiar i pomocy Ukrainie. Partia ta twierdzi, że Polska powinna prowadzić bardziej transakcyjną politykę wobec Ukrainy i w zamian za pomoc domagać się ustępstw w sprawie ekshumacji ofiar.

W tym kontekście, Żukowska podkreśliła, że Lewica będzie kontynuować walkę o prawdę historyczną i pamięć o ofiarach rzezi wołyńskiej, a także będzie bronić interesów Polski w relacjach z Ukrainą. Według niej, polityka pamięci powinna być prowadzona w sposób bardziej merytoryczny i mniej polityczny, aby nie szkodzić relacjom międzynarodowym.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.
Exit mobile version