W najnowszym sondażu przeprowadzonym przez Instytut Badań Pollster dla „Super Expressu” wyniki wskazują, że Koalicja Obywatelska (KO), we współpracy z Trzecią Drogą i Lewicą, wciąż może liczyć na większość w Sejmie, odbierając poparcie wyborców dla Zjednoczonej Prawicy oraz Konfederacji.
Według wyników sondażu, gdyby wybory do Sejmu odbyły się w najbliższą niedzielę, na Koalicję Obywatelską zagłosowałoby 32,86 proc. badanych, co daje jej prowadzenie. Zjednoczona Prawica zdobyłaby 30,45 proc., a Konfederacja zajęłaby trzecie miejsce z wynikiem 13,06 proc.. Kolejne miejsca przypadły Trzeciej Drodze (9,11 proc.), Lewicy (8,21 proc.), i Bezpartyjnym Samorządowcom (2,39 proc.).
To wyraźna zmiana w porównaniu z poprzednim badaniem Pollstera sprzed kilku tygodni. Wtedy KO uzyskała 32,32 proc., a Zjednoczona Prawica miała o dwa punkty procentowe więcej niż jej główny rywal. Jak zauważa „Super Express”, przewaga PiS i Konfederacji nad potencjalnymi koalicjantami (KO, Trzecia Droga, Lewica) wynosiła wówczas 47,81 proc. do 45,28 proc.
Wyniki sondażu sugerują, że opozycja mogłaby sformować większościową koalicję, co otworzyłoby drogę do zmiany władzy. Zmiana układu sił jest korzystna dla KO, która umacnia swoją pozycję wśród wyborców. Wynik łączny KO, Lewicy i Trzeciej Drogi wyniósł ponad 50 proc., co daje im przewagę nad Zjednoczoną Prawicą i Konfederacją.
Sondaż został zrealizowany w dniach 25-26 listopada na reprezentatywnej próbie 1015 dorosłych Polaków. Wyniki te mogą mieć wpływ na przyszłe decyzje polityczne i strategie wyborcze partii politycznych.
Wśród najważniejszych danych jest to, że 32,86 proc. wyborców popiera Koalicję Obywatelską, co daje jej prowadzenie wśród partii politycznych. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że Trzecia Droga i Lewica uzyskały odpowiednio 9,11 proc. i 8,21 proc., co daje im wspólnie 17,32 proc. i czyni z nich poważnych graczy na politycznej scenie.
Wyniki sondażu stanowią ważny sygnał dla partii politycznych i wyborców, którzy powinni być świadomi zmieniającej się sytuacji politycznej w Polsce. Wyniki te mogą wpłynąć na decyzje dotyczące wyborów parlamentarnych i wyborów prezydenckich.
