W Polsce wciąż jest problemem jazda pod wpływem alkoholu. W minionym tygodniu policjanci z posterunku w Łysych zatrzymali 29-letniego mężczyznę, który próbował uciec przed funkcjonariuszami w stanie nietrzeźwości. To nie pierwszy raz, gdy kierowca próbował oszukać policję, aby uniknąć odpowiedzialności.
Według danych Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, w 2020 roku w Polsce odnotowano 4343 wypadki drogowe z udziałem pijanych kierowców, w których zginęło 544 osób, a rannych zostało 5533. Jazda pod wpływem alkoholu jest przestępstwem, które grozi karą pozbawienia wolności do 2 lat.
Wczoraj, kilka minut przed godziną 23, policjanci z posterunku w Łysych zauważyli na ul. Ostrołęckiej audi, które nie posiadało oświetlenia tyłu pojazdu. Mundurowi podjęli decyzję o jego zatrzymaniu. Kierowca audi, pomimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, zignorował prośbę o zatrzymanie i próbował uciec. Policjanci ruszyli w pościg, a po przejechaniu kilkuset metrów, policyjny radiowóz zmusił audi do zatrzymania.
Gdy funkcjonariusze wyjścieli z radiowozu, zobaczyli, jak kierowca audi przeskakuje zza kierownicy na tylną kanapę pojazdu. To nie przeszkodziło policjantom w zatrzymaniu mężczyzny. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, od którego wyraźnie było czuć alkohol. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 3 promile alkoholu.
W trakcie kontroli okazało się, że kierowca nie ma prawa jazdy, ponieważ zostało mu odebrane za jazdę pod wpływem alkoholu. Ponadto, mężczyzna posiadał orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W pojeździe był też trzeźwy 38-latek.
Kierowca auta w najbliższym czasie odpowie za swoje nieodpowiedzialne zachowanie przed sądem. Oprócz surowej odpowiedzialności karnej grozi mu kara finansowa w wysokości nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Dane liczbowe są jednoznaczne – jazda pod wpływem alkoholu jest przestępstwem, które może kosztować życie. W Polsce wciąż brakuje świadomości, że alkohol i kierowanie są niekompatybilne. Jedynie surowe kary i świadomość problemu mogą pomóc w ograniczeniu liczby wypadków drogowych.
Warto przypomnieć, że już samo kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości stanowi przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do 2 lat. Czas, abyśmy zmienili nasze zachowanie i traktowali jazdę pod wpływem alkoholu jako poważne przestępstwo.