Właśnie minęło kilka dni od momentu, gdy prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że jest gotowy do negocjacji w celu zakończenia wojny na Ukrainie. Jednak zaskakujące są słowa, które padły z ust prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który twierdzi, że Putin boi się rozmów pokojowych i nadal pragnie wojny.
Według Zełenskiego, prawdziwy pokój jest możliwy tylko wtedy, gdy Rosja zostanie do niego zmuszona. Prezydent Ukrainy podkreślił, że „Putin ma ogromne możliwości, by rujnować świat, ale zbyt małe i strachliwe serce, żeby przeciwstawić się prawdziwej presji ze strony liderów”. Zełenski apeluje do liderów świata, aby działać wspólnie i zdecydowanie w celu doprowadzenia do pokoju na Ukrainie.
Jednocześnie prezydent Ukrainy zaatakował premiera Słowacji Roberta Ficę, który ostro krytykuje Ukrainę za wstrzymanie tranzytu rosyjskiego gazu. Zełenski przypomniał, że prezydent USA Donald Trump podjął decyzje, które pozwolą na zwiększenie eksportu amerykańskiego LNG (skroplonego gazu ziemnego) do Europy. „Za amerykański gaz należy płacić pieniędzmi, a za rosyjski trzeba płacić nie tylko pieniędzmi, ale jeszcze niepodległością i suwerennością” – napisał Zełenski na Telegramie.
Według danych Międzynarodowej Agencji Energii (IEA), eksport amerykańskiego LNG do Europy wzrósł o 25% w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Tymczasem, rosyjskie dostawy gazu do Europy spadły o 10% w tym samym okresie.
Zełenski podkreślił, że „wielu w Europie już przeszło” przez doświadczenie z rosyjskim gazem i wybrało zachowanie swojej niezależności i suwerenności. „Jednak nie pan Fico. On wybiera Moskwę zamiast Ameryki i innych partnerów, którzy mogą zapewnić jego państwu gaz na warunkach komercyjnych” – oświadczył prezydent Ukrainy.
Warto przypomnieć, że Unia Europejska jest jednym z największych importerów rosyjskiego gazu. W 2020 roku, UE importerowała aż 39% swego gazu z Rosji. Jednak rosyjska agresja na Ukrainie sprawiła, że UE zaczęła dywersyfikować swoje źródła energii i szukać nowych partnerów.
W tej sytuacji, prezydent Zełenski apeluje do liderów świata, aby współpracowali w celu zakończenia wojny na Ukrainie i wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego Europy. „Prawdziwy pokój jest możliwy, jeśli Rosja zostanie do niego zmuszona” – podkreślił Zełenski. Tylko czas pokaże, czy liderzy świata zdecydują się współpracować w celu doprowadzenia do pokoju na Ukrainie i wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego Europy.
