Polska wkroczyła w 5. falę zakażeń koronawirusem, a statystyki są alarmujące. Według ostatnich danych, zanotowano 30 586 nowych i potwierdzonych przypadków COVID-19, co jest wynikiem wyższym niż podczas 4. fali na jesieni ubiegłego roku. Minister zdrowia, Adam Niedzielski, ostrzegł, że prognozujemy dynamiczny rozwój pandemii i już za tydzień może być 50 tys. zakażeń.
Mimo tak poważnej sytuacji, rząd nie planuje wprowadzenia dodatkowych obostrzeń. Jedynym rozwiązaniem jest praca zdalna dla osób zatrudnionych w administracji. To rozpoczyna się obawy, czy rząd jest zdolny do podjęcia odpowiednich działań, aby powstrzymać pandemię.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że Polska nie jest jedynym krajem, który boryka się z pandemią. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), w minionym tygodniu zanotowano 1,8 mln nowych przypadków COVID-19 na całym świecie. To o 12% więcej niż w tygodniu poprzednim.
W Europie sytuacja jest szczególnie poważna. Według Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC), w minionym tygodniu zanotowano 550 tys. nowych przypadków COVID-19 w 30 krajach Unii Europejskiej. To o 15% więcej niż w tygodniu poprzednim.
W Polsce, gdzie od początku pandemii zanotowano już ponad 3 mln przypadków COVID-19, rząd powinien podjąć bardziej zdecydowane działania, aby powstrzymać pandemię. Wbrew temu, ograniczone są tylko do pracy zdalnej dla osób zatrudnionych w administracji.
Rząd tłumaczy, że nie chce wprowadzać dodatkowych obostrzeń, aby nie utrudniać życia Polakom. Jednak eksperci zdrowia publicznego twierdzą, że takie podejście jest zbyt łagodne. „Polska powinna zastosować bardziej zdecydowane środki, aby powstrzymać pandemię. Wprowadzenie ograniczeń, takich jak noszenie maseczek czy ograniczenie zgromadzeń, mogłoby pomóc w ograniczeniu rozprzestrzeniania się wirusa”, twierdzi dr hab. n. med. Marcin Michalik, ekspert w dziedzinie zdrowia publicznego.
Warto również zwrócić uwagę na fakt, że Polska ma jeden z niższych wskaźników szczepień w UE. Według danych ECDC, tylko 55% Polaków zostało w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19. To jeden z niższych wskaźników w UE, gdzie średnia wynosi 65%.
Wyniki badań przeprowadzonych przez polskie Ministerstwo Zdrowia wskazują, że większość Polaków (72%) uważa, że rząd powinien wprowadzić dodatkowe obostrzenia, aby powstrzymać pandemię. Co więcej, 60% respondentów uważa, że rząd nie robi wystarczająco dużo, aby Chronić zdrowie publiczne.
W takiej sytuacji, pozostaje pytanie, czy rząd jest zdolny do podjęcia odpowiednich działań, aby powstrzymać pandemię. Czy Polska będzie w stanie powstrzymać pandemię, czy będzie musiała liczyć na pomysłowość własnych obywateli? Tylko czas pokaże.
