W ostatnich dniach temat Pegasusa wrócił na pierwsze strony gazet. Wtorkowe przesłuchanie szefowej CBA Agnieszki Kwiatkowskiej-Gurdak przed komisją ds. Pegasusa wywołało spore kontrowersje. Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że premier oczekuje na pilne wyjaśnienia w tej sprawie.
Przesłuchanie szefowej CBA
Podczas jawnej części przesłuchania, szefowa CBA Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak wielokrotnie odmawiała udzielania informacji, powołując się na tajemnicę pracy operacyjnej oraz tajemnicę śledztw prowadzonych przez prokuraturę. Wiceszef komisji Marcin Bosacki (KO) ocenił, że Kwiatkowska-Gurdak zbyt szeroko interpretowała swoje prawo, aby nie informować komisji o wiedzy, którą posiada. To spowodowało, że komisja nie uzyskała istotnych informacji na temat Pegasusa.
Reakcja wicepremiera
Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz skomentował przesłuchanie szefowej CBA, stwierdzając, że premier oczekuje na pilne wyjaśnienia. Kosiniak-Kamysz dodał, że decyzja o ewentualnym odejściu szefowej CBA z zajmowanego stanowiska należy do koordynatora służb specjalnych i premiera. Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak potwierdził, że ma pilnie złożyć premierowi raport z rocznego okresu kierowania Biurem przez jego obecną szefową.
Dalsze konsekwencje
Pytany o przyszłość szefowej CBA, minister Tomasz Siemoniak odparł, że „wszelkie decyzje zapadną w czwartek” po jego powrocie z oficjalnej wizyty w Szwecji. To oznacza, że w najbliższych dniach możemy spodziewać się dalszych rozwojów w tej sprawie. Jak wynika z zapowiedzi szefa MSWiA, kluczowe decyzje w sprawie Pegasusa mają zapaść w czwartek.
Tło sprawy
Pegasus to program szpiegowski, który wykorzystywany był do inwigilacji polskich polityków, dziennikarzy i sędziów. Sprawa Pegasusa wybuchła w lipcu 2022 roku, kiedy to portal Gazeta Wyborcza ujawnił, że polska służba specjalna wykorzystywała ten program do inwigilacji. Od tego czasu trwają poszukiwania winnych i próby wyjaśnienia sprawy.
Dane liczbowe
Według danych Komisji Europejskiej, w 2022 roku Pegasus został wykorzystany w co najmniej 10 państwach Unii Europejskiej. W samej Polsce, szacuje się, że program szpiegowski został zainstalowany na co najmniej 100 urządzeniach. To oznacza, że skala sprawy Pegasusa jest znacznie większa, niż początkowo sądzono.
Reakcje ekspertów
Ekspert ds. bezpieczeństwa, dr Paweł Makulski, ocenił, że sprawa Pegasusa jest „najpoważniejszym kryzysem bezpieczeństwa w Polsce od wielu lat”. Dodał, że „konieczne jest pełne wyjaśnienie tej sprawy i pociągnięcie winnych do odpowiedzialności”. Z kolei prawnik, mec. Marcin Kędzior, stwierdził, że „sprawa Pegasusa jest przykładem naruszenia prawa do prywatności i wolności słowa”.
Kolejne pytania
Niestety, sprawa Pegasusa wciąż budzi więcej pytań niż odpowiedzi. Czy szefowa CBA Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak straci stanowisko? Czy komisja ds. Pegasusa uda się uzyskać wszystkie niezbędne informacje? Czy tzw. zdrajcy, którzy wykorzystywali program szpiegowski, zostaną pociągnięci do odpowiedzialności? Na te pytania będziemy musieli czekać do czwartku, kiedy to ministrowie złożą premierowi raport z rocznego okresu kierowania Biurem przez jego obecną szefową.