Polska pada ofiarą głośnego skandalu związanego z Pegasusem, oprogramowaniem szpiegującym, które może być użyte do podsłuchiwania rozmów, uzyskania dostępu do danych przechowywanych na urządzeniach mobilnych, a nawet kontroli kamer i mikrofonów. W centrum tego skandalu znalazł się były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, którego próbowano zatrzymać i doprowadzić na posiedzenie sejmowej komisji śledczej.

Tło konfliktu
Komisja śledcza ds. Pegasusa, której zadaniem jest zbadanie legalności, prawidłowości i celowości działań podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania, wystąpiła z wnioskiem do sądu o zgodę na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry na przesłuchanie. Decyzja sądu zapadła w poniedziałek, a policja podjęła próbę wejścia do jego mieszkania w Warszawie.

Próba zatrzymania
W piątek policjanci ze Skierniewic i Łodzi przyjechali przed dom Zbigniewa Ziobry w Jeruzalu, aby zrealizować sądowy nakaz zatrzymania. Jednakże nie zostali wpuszczeni na posesję, a Zbigniew Ziobro nie zjawił się na posiedzeniu komisji śledczej, zaplanowanym na godz. 10.30. W związku z tym, policja próbowała wejść do jego mieszkania na warszawskim Ursynowie.

Wypowiedź Zbigniewa Ziobry
W kontekście możliwych działań funkcjonariuszy, Zbigniew Ziobro powiedział, że „na pewno nie będzie chciał i nigdy nie przyszłoby mu do głowy, żeby zrobić im jakąś krzywdę”. Dodał także, że „choć muszę powiedzieć, że dysponuję arsenałem rozmaitych jednostek broni, więc pewnie dałbym radę”. Te słowa wywołały burzę i zostały odebrane jako zrzucenie wyzwania wobec policji.

Reakcja ministra spraw wewnętrznych
Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i koordynator służb specjalnych, ocenił, że wypowiedź Zbigniewa Ziobry świadczy o niedojrzałości byłego ministra. Dodał, że „policja w takich przypadkach używa adekwatnych środków i musi wziąć pod uwagę takie okoliczności, zwłaszcza po takich wypowiedziach”. Minister polecił policji przeanalizowanie wszystkich aspektów wypowiedzi, tak jakby chodziło o każdego innego obywatela.

Prawidłowość działań komisji śledczej
Zbigniew Ziobro twierdzi, że komisja śledcza ds. Pegasusa jest nielegalna w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 10 września ub.r., który usunął ją z porządku prawnego. Jednakże komisja kontynuuje swoją pracę, a Sejm uchylił Zbigniewowi Ziobrze immunitet, aby umożliwić jego przesłuchanie.

Pegasus – system szpiegujący
Pegasus to system stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Umożliwia on nie tylko podsłuchiwanie rozmów z zainfekowanego smartfona, ale także uzyskanie dostępu do innych danych, takich jak e-maile, zdjęcia czy nagrania wideo, oraz kontroli kamer i mikrofonów.

Liczby i statystyki
W ciągu ostatnich kilku lat, Pegasus został użyty w wielu krajach, w tym w Polsce. Według raportu Citizen Lab, w latach 2015-2023, Pegasus został użyty do szpiegowania ponad 50 000 osób na całym świecie. W Polsce, komisja śledcza ds. Pegasusa bada przypadki użycia tego systemu przez służby specjalne i policję.

Warto pamiętać, że konflikt wokół Zbigniewa Ziobry i Pegasusa to tylko jeden z wielu aspektów szerszego problemu bezpieczeństwa w Polsce. W celu zapewnienia bezpieczeństwa obywateli, konieczne jest podejmowanie skutecznych działań przeciwko szpiegowaniu i użyciu systemów takich jak Pegasus.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.
Exit mobile version