W Niedzielę Palmową papież Franciszek, który powoli wraca do zdrowia po chorobie, zwrócił uwagę na ludzi, którzy „niosą krzyż Chrystusa”. W homilii odczytanej przez kardynała Leonardo Sandriego, papież Franciszek zaapelował do wiernych, aby widzieli Pana w twarzach ludzi wyniszczonych wojną i nędzą.
Mszę Świętą na placu Świętego Piotra, odprawioną przez delegata papieża, poprzedziła procesja z palmami i gałązkami oliwnymi. Na placu zgromadziło się około 20 tysięcy osób, które entuzjastycznie powitały papieża Franciszka przybyłego na zakończenie mszy. „Błogosławiony Król, który przychodzi w imię Pańskie” – tak tłum wiwatował na cześć Jezusa, gdy wkracza do Jerozolimy.
Papież Franciszek przywołał postać Szymona z Cyreny, zatrzymanego przez żołnierzy, którzy „włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem”. Stwierdził, że „wielu Cyrenejczyków niesie krzyż Chrystusa” i zachęcił do refleksji: Czy ich dostrzegamy? Czy widzimy Pana w ich twarzach, wyniszczonych wojną i nędzą?.
W obliczu straszliwej niesprawiedliwości zła, dźwiganie krzyża Chrystusa nigdy nie jest daremne; wręcz przeciwnie, jest to najbardziej konkretny sposób uczestniczenia w Jego zbawczej miłości. Męka Jezusa staje się współczuciem, gdy wyciągamy rękę do tego, kto już nie daje rady, gdy podnosimy tego, który upadł, gdy bierzemy w ramiona tego, kto jest pogrążony w beznadziei.
Papież Franciszek zaapelował do wiernych, aby wybrali jak będą nieść krzyż w Wielkim Tygodniu: nie na szyi, lecz w sercu. Nie tylko swój własny, ale także tych, którzy cierpią obok nas; być może tej nieznanej osoby, którą przypadek – ale czy to naprawdę przypadek? – pozwolił nam spotkać.
Według danych Caritas, w 2022 roku ponad 120 milionów ludzi na świecie było dotkniętych konfliktami i klęskami żywiołowymi. W tym samym okresie, ponad 70 milionów ludzi było przymusowo przesiedlonych. Te liczby pokazują, że papież Franciszek ma rację, gdy mówi o wielu Cyrenejczykach, którzy niosą krzyż Chrystusa.
W Polsce, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2022 roku ponad 1,5 miliona ludzi żyło poniżej minimum egzystencji. To pokazuje, że również w naszym kraju są ludzie, którzy cierpią i potrzebują pomocy.
Papież Franciszek, który powoli wraca do zdrowia, jest przykładem miłości i współczucia. Jego slowa i działania są inspiracją dla ludzi na całym świecie, aby pomagać tym, którzy cierpią. W Niedzielę Palmową, papież Franciszek przybył na plac Świętego Piotra na zakończenie mszy, gdzie entuzjastycznie powitały go tysiące osób. „Dobrej Niedzieli Palmowej, dobrego Wielkiego Tygodnia” – powiedział Franciszek, pozdrawiając wiernych.