Papież Franciszek, jako zdecydowany pacyfista, wielokrotnie apelował o przerwanie inwazji Rosji na Ukrainę. Jednak, jak podkreśla dziennik „Le Monde”, jego wypowiedzi i działania w tym zakresie były często niejednoznaczne i szokowały komentarzami na temat wojny. W ciągu trzech lat trwania konfliktu, papież wykazywał nietakt i popełniał błędy w ocenach, co było wynikiem jego gorącego pacyfizmu i braku zrozumienia dla sytuacji na Ukrainie.
Jednym z najważniejszych momentów, który wywołał falę krytyki, była wizyta papieża w ambasadzie Rosji w dniu 25 lutego 2022 roku, czyli dzień po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę. Był to krok, który został odebrany jako niejednomyślny i nietaktowny, zwłaszcza w kontekście rosyjsko-ukraińskiej wojny. Jak zauważa „Le Monde”, wizyta ta była pierwszą z serii pomyłek i błędów w ocenach, które papież popełnił w kwestii rosyjsko-ukraińskiej.
Papież Franciszek, w wywiadach dla mediów, wielokrotnie wyrażał swoje pragnienie rozwiązania konfliktu na drodze dialogu. Jednak, jak podkreśla francuski politolog Francois Mabille, papież był więźniem pewnych założeń, które były antyamerykańskie i pacyfistyczne. Franciszek wykluczał wszelką wojnę, nawet sprawiedliwą, co różniło go od jego poprzedników, takich jak Jan Paweł II, który uznawał zbrojną obronę za legalną.
Papież Franciszek potępiał samo posiadanie broni jądrowej, a także odstraszanie nuklearne, które uważał za niedopuszczalne moralnie. Jak zauważa Mabille, ta obsesja dialogu prowadziła papieża do złej oceny nie tylko sytuacji, ale także osób, w tym Władimira Putina i patriarchy Cyryla. Papież nie zrozumiał dobrze, jak i na co reaguje Putin, co było wynikiem jego braku zrozumienia dla sytuacji na Ukrainie.
Mimo trudności w mediowaniu na rzecz pokoju, papież Franciszek nie zrezygnował z swoich starzeń. W 2023 roku, dzięki pośrednictwu Watykanu, na Ukrainę wróciło 388 dzieci uprowadzonych przez Rosję na terytoriach okupowanych. Był to znaczący sukces, który pokazał, że Watykan może odgrywać ważną rolę w rozwiązywaniu konfliktów.
Warto zauważyć, że papież Franciszek nie udał się ani do Rosji, ani na Ukrainę, niemniej rozmawiał dwukrotnie z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Były to ważne spotkania, które pokazały, że papież jest zaangażowany w rozwiązanie konfliktu na Ukrainie.
Podsumowując, papież Franciszek i wojna na Ukrainie to złożony i delikatny temat. Papież, jako zdecydowany pacyfista, apeluje o przerwanie inwazji, ale jego wypowiedzi i działania są często niejednomyślne i nietaktowne. Mimo trudności, papież nie zrezygnował z swoich starzeń i nadal jest zaangażowany w rozwiązanie konfliktu.