Stany Zjednoczone ogłosiły ponowne przystąpienie do Deklaracji Konsensusu Genewskiego (GCD), co według krytyków może ograniczyć dostęp do aborcji dla milionów kobiet na świecie. Sekretarz stanu USA, Marco Rubio, oświadczył, że jego kraj ponownie przystępuje do tej międzynarodowej umowy, mającej na celu promowanie zdrowia kobiet i wzmacnianie rodziny.
Deklaracja Konsensusu Genewskiego to dokument, który w 2020 roku został współsponsorowany przez Stany Zjednoczone, Brazylię, Ugandę, Egipt, Węgry i Indonezję. Administracja prezydenta Donalda Trumpa argumentowała wówczas, że GCD dąży do lepszej opieki zdrowotnej dla kobiet i zachowania życia ludzkiego, wzmocnienia rodziny jako podstawowej jednostki społecznej, a także ochrony suwerenności każdego narodu w decyzjach dotyczących polityki zdrowotnej, bez zewnętrznych ingerencji. Jednym z czterech celów genewskiej deklaracji była ochrona życia na wszystkich etapach.
W styczniu 2021 roku administracja prezydenta Joe Bidena ogłosiła, że Ameryka nie będzie popierać Deklaracji, co odzwierciedlało zmianę w polityce zagranicznej. Demokratyczna ekipa w Białym Domu przyjęła bardziej liberalne podejście do aborcji i praw reprodukcyjnych, dostosowując się do globalnych agencji, w tym Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i ONZ, które opowiadają się za szerszym dostępem do usług w zakresie zdrowia reprodukcyjnego.
Sąd Najwyższy USA wydał w 2022 roku orzeczenie, które wyeliminowało ogólnokrajowe konstytucyjne prawo do aborcji, ustanowione w 1973 roku w sprawie Roe przeciw Wade. Decyzję w tej kwestii pozostawił poszczególnym stanom, a nie rządowi federalnemu. To orzeczenie spowodowało, że dostęp do aborcji w Stanach Zjednoczonych stał się bardziej ograniczony.
Według Reuters, koalicja kilkudziesięciu sygnatariuszy Deklaracji Konsensusu Genewskiego może ograniczyć dostęp do aborcji dla milionów kobiet na świecie. Krytycy twierdzą, że ten ruch może mieć znaczące konsekwencje dla zdrowia reprodukcyjnego kobiet, szczególnie w krajach, w których dostęp do aborcji jest już ograniczony.
W Polsce, która jest jednym z sygnatariuszy Deklaracji, dostęp do aborcji jest również ograniczony. Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), w 2020 roku w Polsce odnotowano 1076 przerwań ciąży, co stanowiło około 0,2% wszystkich porodów. To znacznie mniej niż w innych krajach Europy, gdzie dostęp do aborcji jest szerszy.
Wzrost populacji na świecie i zmiany demograficzne sprawiają, że zdrowie reprodukcyjne staje się coraz bardziej istotnym problemem. Według ONZ, do 2050 roku populacja świata może wzrosnąć do 9,7 miliardów, co może spowodować jeszcze większe wyzwania w zakresie zdrowia reprodukcyjnego.
W tym kontekście Deklaracja Konsensusu Genewskiego i polityka zdrowotna USA mogą mieć znaczące konsekwencje dla zdrowia reprodukcyjnego kobiet na całym świecie. Ograniczenie dostępu do aborcji może prowadzić do niebezpiecznych i nielegalnych przerwań ciąży, co może mieć tragiczne konsekwencje dla zdrowia i życia kobiet. Dlatego ważne jest, aby rządy i organizacje międzynarodowe działały na rzecz szerszego dostępu do usług w zakresie zdrowia reprodukcyjnego, w tym aborcji, oraz edukacji i świadomości w zakresie zdrowia reprodukcyjnego.