Plan zniesienia zmiany czasu w Unii Europejskiej powinien był wejść w życie w 2021 roku, ale z powodu pandemii i wojny, jego realizacja została przesunięta. Polska, mimo braku jednoznacznych regulacji ze strony UE, zdecydowała się kontynuować zmianę czasu przynajmniej do 2026 roku.
Co to jest zmiana czasu?
Zmiana czasu to cykliczne przestawianie zegarków o godzinę do przodu w marcu i o godzinę do tyłu w październiku. Pierwotnym celem tej praktyki było oszczędzenie energii elektrycznej, poprzez wykorzystanie dłuższego dnia w sezonie letnim i krótszego dnia w sezonie zimowym.
Dlaczego planowano znieść zmianę czasu?
Decyzja o zniesieniu zmiany czasu została podyktowana kilkoma czynnikami. Jednym z nich były negatywne skutki zdrowotne, takie jak zakłócenia rytmu snu, problemy kardiologiczne i trudności z koncentracją. Kolejnym argumentem była kwestia efektywności energetycznej, która okazała się być niewielka lub wręcz nieistniejąca.
Co się stanie, jeśli pozostaniemy przy jednym czasie?
Zniesienie zmiany czasu mogłoby przynieść wiele skutków, takich jak: mniejsze oszczędności energii, wydłużenie dnia w zależności od pory roku, wpływ na zdrowie, gospodarkę, edukację i bezpieczeństwo.
Jakie są konsekwencje pozostania przy jednym czasie?
Wiele krajów, które już zrezygnowały z przestawiania zegarków, pokazuje, że nie ma jednej uniwersalnej metody, która sprawdziłaby się w każdym kraju. Geografia, klimat, gospodarka i styl życia mieszkańców są kluczowymi czynnikami decydującymi o tym, czy dane państwo decyduje się na przestawianie zegarków, czy rezygnuje z tego rozwiązania.
Co teraz?
Obecnie w UE wciąż obowiązuje zmiana czasu, a Polska zdecydowała się na kontynuację tej praktyki przynajmniej do 2026 roku. Jednak dyskusja o zniesieniu zmiany czasu wciąż jest żywa, a kraje UE muszą dokładnie rozważyć wszystkie aspekty i potencjalne skutki tego rozwiązania.