Według danych uzyskanych z Reuters, amerykański lotniskowiec USS Carl Vinson przybył w niedzielę wraz z grupą uderzeniową do portu w Pusan. Jest to pierwsza wizyta amerykańskiego lotniskowca w Korei Południowej od 20 stycznia, czyli początku drugiej kadencji Donalda Trumpa na stanowisku prezydenta USA. Przybycie USS Carl Vinson nastąpiło zaledwie cztery dni po tym, jak Korea Północna przeprowadziła testy pocisków manewrujących.
Państwowe media Korei Północnej, cytowane przez portal NBC News, opublikowały oświadczenie, w którym Kim Jo Dzong, siostra przywódcy Kim Dzong Una, ostro skrytykowała działania Stanów Zjednoczonych. Jej zdaniem Waszyngton wyraźnie demonstruje „najbardziej wrogą i konfrontacyjną wolę” wobec Pjongjangu. Jak zauważają analitycy, treść oświadczenia może wskazywać na możliwość przeprowadzenia przez Koreę Północną testów pocisków, które są zdolne do uderzenia w terytorium USA lub amerykańskie bazy wojskowe w regionie.
Warto zauważyć, że program rozwoju broni atomowej w Korei Północnej jest jednym z największych wyzwań dla bezpieczeństwa światowego. Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych, Korea Północna posiada około 30-40 głowic atomowych, a jej program nuklearny jest kontynuowany pomimo międzynarodowych sankcji i nacisków. Jak zauważa Kim Dzong Un, program rozwoju broni atomowej Pjongjangu będzie kontynuowany „w nieskończoność”.
Negocjacje USA z Koreą Północną w sprawie denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego były prowadzone za pierwszej kadencji Donalda Trumpa. Doprowadziły one do chwilowego złagodzenia napięć między obydwoma krajami, ale nie przyniosły skutku w postaci rezygnacji Pjongjangu z rozwoju programu nuklearnego. Jak zauważają specjaliści, kryzys na Półwyspie Koreańskim jest wynikiem braku skutecznej dyplomacji i rozwiązań politycznych, które mogą pomóc w rozwiązaniu problemu rozwoju broni atomowej w Korei Północnej.
W tym kontekście, wygląda na to, że napięcie na Półwyspie Koreańskim będzie się only zwalniać. Jak zauważają analitycy, sytuacja jest „bardzo poważna” i wymaga szybkiej i skutecznej reakcji międzynarodowej. W przeciwnym razie, bezpieczeństwo światowe może być zagrożone przez kryzys na Półwyspie Koreańskim.