Po festiwalu Top of the Top Sopot 2024, w którym Ewa Bem zrobiła ogromne wrażenie na publiczności, na horyzoncie pojawił się nowy konflikt. Maryla Rodowicz, której nieobecność na festiwalu wywołała spore zainteresowanie, wywołała burzę, komentując sytuację na swoim profilu społecznościowym. Co się wydarzyło? Oto szczegóły, które mogą zaskoczyć fanów obu artystek.

Ewa Bem na Festiwalu: Powrót po Tragedii

Ewa Bem, po roku nieobecności spowodowanej poważną chorobą, powróciła na scenę Top of the Top Sopot Festival 2024. Jej występ wzbudził ogromne emocje wśród widzów. Wspólnie z Anną Karwan i Małgorzatą Ostrowską, które zastąpiły ją w poprzednim roku, Bem zaśpiewała utwór „Moje serce to jest muzyk”. Publiczność powitała ją gromkimi brawami, co było dla niej niezwykle wzruszające.

Maryla Rodowicz: Brak Zaproszenia i Kontrowersyjne Komentarze

Maryla Rodowicz, jedna z najbardziej znanych postaci polskiej estrady, nie pojawiła się na tegorocznym festiwalu w Sopocie. Na swoim profilu na Facebooku skrytykowała organizatorów festiwalu za brak zaproszenia i wyraziła swoje niezadowolenie z aranżacji muzycznych, które według niej nie odpowiadały jej stylowi.

Rodowicz zaznaczyła, że brak jej obecności nie wynikał z jej decyzji, lecz z decyzji organizatorów. W swoim komentarzu nie szczędziła również krytyki wobec aranżacji i formatu występów, sugerując, że preferuje występować z własnym zespołem, a nie z orkiestrą.

Kontrowersje i Burza w Mediach Społecznościowych

Kontrowersje wybuchły, gdy Rodowicz publicznie zakwestionowała tytuł „królowej piosenki” przypisany Ewie Bem. Po komentarzu jednej z fanek, która porównała Bem do Rodowicz, ta ostatnia odpowiedziała z wyraźną ironią.

Rodowicz napisała: „Widocznie same królowe” i dodała, że jej przyszła obecność na festiwalu będzie zależała od zaproszenia. Jej odpowiedzi wywołały lawinę komentarzy w mediach społecznościowych, zarówno od fanów, jak i od dziennikarzy.

Reakcje i Przyszłość

Sytuacja wywołała sporo kontrowersji, a temat stał się gorący w mediach. Zarówno fani, jak i krytycy zastanawiają się, czy ten konflikt wpłynie na przyszłe występy artystek oraz ich współpracę z organizatorami festiwali. Czas pokaże, czy Rodowicz pojawi się na kolejnych edycjach Top of the Top i jak wpłynie to na jej relacje z innymi artystami.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.
Exit mobile version