Maryla Rodowicz – Życie Prywatne i Dzieci

Znakomita piosenkarka Maryla Rodowicz, obecnie skupiająca się na swojej karierze zawodowej, podczas swoich muzycznych występów coraz częściej dzieli się z publicznością osobistymi refleksjami. Życie prywatne artystki, bogate w romanse i związki, zostało uchwycone w dokumentalnym obrazie TVP zatytułowanym „Maryla. Tak kochałam”. Choć gwiazda doświadczyła wielu miłości, związki te były niejednokrotnie tematem szeroko komentowanym przez opinię publiczną.

Jeden z bardziej trwałych związków Maryli Rodowicz to relacja z aktorem Krzysztofem Jasińskim, z którym ma dwójkę dzieci: Jana i Katarzynę. Pomimo małżeństwa, które zakończyło się rozwodem w 2021 roku, obecnie artystka skupia się na swojej karierze i ukierunkowuje swoją uwagę na profesjonalne związki, pomimo obecności adoratorów podczas jej wystąpień.

Trasa Koncertowa Maryli Rodowicz

W 2023 roku Maryla Rodowicz wzięła udział w sylwestrowym koncercie zorganizowanym przez Dwójkę, gdzie doświadczyła trudności związanych z organizacją wydarzenia. Pomimo tych problemów, artystka rozpoczęła nowy rok od trasy koncertowej „Małgośka Forever”. Jeden z koncertów odbył się w teatrze Roma w Warszawie.

Podczas tego wyjątkowego występu gwiazda nie była w stanie powstrzymać wzruszenia podczas wykonania utworu „Rozmowa przez ocean”. Ten emocjonalny utwór powstał krótko po rozstaniu z jej byłym mężem, Krzysztofem Jasińskim, co sprawiło, że był dla niej szczególnie osobisty.

Maryla Rodowicz Zaczęła Przepraszać na Scenie. Co Się Działo?

W trakcie tego koncertu Maryla Rodowicz zwróciła uwagę na jedną z najbliższych osób w swoim życiu – swojego syna, siedzącego wśród publiczności. Fakt obecności syna na widowni stał się dla artystki momentem wzruszenia i łez. W trakcie występu gwiazda nie ukrywała swojej emocji, co stało się przedmiotem przeprosin skierowanych do publiczności.

„Chciałam przeprosić, bo się wzruszam. Aktor podobno nie może się wzruszać, to publiczność ma się wzruszać. A u mnie jest odwrotnie. Ja nie wiem, czy wy się wzruszacie? A dziś jest tu mój syn…” – powiedziała, z łamiącym się głosem.

To szczere i naturalne wyrażenie emocji przez artystkę na pewno pozostanie w pamięci publiczności. Świadomość wsparcia rodziny w jej długotrwałej karierze z pewnością pomaga Maryli Rodowicz nadal wspaniale prezentować się na scenie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.
Exit mobile version