Spekulacje na temat możliwej walki między Marcinem Najmanem a Jakubem Rzeźniczakiem w oktagonie pojawiły się niedawno po informacjach o rozważaniach Rzeźniczaka dotyczących dołączenia do federacji freak fightowej. Choć jeszcze nie podjęto ostatecznej decyzji w tej sprawie, sama wzmianka o takiej ewentualności wzbudziła spore zainteresowanie wśród internautów, którzy zaczęli rozmyślać o potencjalnych scenariuszach tego pojedynku.

W rozmowie udzielonej kilka dni temu, Jakub Rzeźniczak wyraził swoje rozważania na temat dołączenia do federacji freak fightowej, wywołując lawinę spekulacji na temat jego przyszłych działań w klatce. Wszystko wskazywało na to, że jednym z potencjalnych przeciwników dla Rzeźniczaka mógłby być Marcin Najman, który również nie jest obcy kontrowersjom w świecie sportu i show-biznesu.

Najman, zauważywszy narastającą dyskusję na temat potencjalnego pojedynku, postanowił skomentować te plotki, jednoznacznie odrzucając możliwość walki z Rzeźniczakiem. W swoim charakterystycznym stylu, wyraził swoje zdanie na ten temat w dość bezpośredni sposób.

„Postanowiłem zabrać głos w pewnej kwestii, bo zaczyna mnie ona powoli wkać. Nie łączcie mojego nazwiska z jakimiś ka peugeotami. Nie będę walczył z jakimś… Kim jest ten Rzeźniczak? Jakiś niespełniony piłkarzyna. Nie będzie k*a takiej walki. Przestańcie się wygłupiać” – stwierdził Marcin.

W swoim komentarzu Najman wyjaśnił również, że obecnie skupia się na rekonwalescencji po ostatniej walce, w której doznał poważnej kontuzji wymagającej nawet operacji. Dodał, że przez najbliższe miesiące będzie musiał skupić się na rehabilitacji i nie ma obecnie planów powrotu do treningów.

„Pamiętajcie, ja miałem pobierany kawałek kości ze zdrowego policzka, by zrobić oczodół. To nie są żarty” – zaznaczył Marcin, podkreślając powagę swojej sytuacji zdrowotnej.

W dalszej części swojego wystąpienia, Najman zaproponował nawet alternatywnego przeciwnika dla Jakuba Rzeźniczaka, wskazując na patostreamera Ryszarda Szczenę, znanego jako Rysiek Szczena. Sugerując, że Szczena ma podobne umiejętności oraz rekord walk, Najman wydaje się sugerować, że to właśnie on mógłby być godnym przeciwnikiem dla Rzeźniczaka.

Warto zauważyć, że komentarze Marcin Najmana wzbudziły spore poruszenie wśród fanów, którzy nieoczekiwanie dostali jasny sygnał od samego zainteresowanego co do ewentualnej walki. Teraz pozostaje tylko czekać, czy Jakub Rzeźniczak podejmie decyzję o dołączeniu do federacji freak fightowej oraz czy faktycznie stanie do pojedynku, a jeśli tak, z kim wybierze ring jako swojego przeciwnika.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.
Exit mobile version