W obliczu eskalacji konfliktu między Rosją a Ukrainą, mieszkańcy Lwowa przygotowują się do najgorszego. Według relacji naszej znajomej z Lwowa, sklepy świecą pustkami, a mieszkańcy wyciągają gotówkę z bankomatów. Czy jest to efekt paniki, czy rozsądnej ostrożności?
W dniach ostatnich obserwowano masowe wykupywanie towarów z supermarketów i sklepów. Ludzie kupują wszystko, co tylko mogą, od żywności po artykuły higieny osobistej. Według danych z marca 2022 roku, Ukraina importowała 43% żywności z Rosji. Wobec aktualnej sytuacji, mieszkańcy Lwowa obawiają się, że dostawy mogą zostać wstrzymane.
Kolejki po paliwo i gotówkę
Nasza znajoma relacjonowała, że podobne nastroje panowały na stacjach benzynowych, gdzie w kolejce po paliwo stało się nawet kilka godzin. Mieszkańcy Ukrainy wyciągali też gotówkę z bankomatów, w wyniku czego banknoty szybko się wyczerpały. Taka sytuacja może sugerować, że ludzie przygotowują się na wypadek dłuższego konfliktu, a także możliwości braku dostaw.
Według danych Narodowego Banku Ukrainy, w 2021 roku Ukraina miała 25,6 mld hrywien (ok. 380 mln euro) w gotówce w obiegu. Wobec aktualnej sytuacji, mieszkańcy Lwowa chcą być przygotowani na każdą ewentualność.
Przygotowania do kryzysu
Mieszkańcy Lwowa nie są jedynymi, którzy przygotowują się do kryzysu. W całej Ukrainie obserwuje się podobne nastroje. Według danych zebranych przez Ukraińską Akademię Nauk, w 2021 roku 45% Ukrainców deklarowało, że są gotowi do ewakuacji w przypadku konfliktu zbrojnego.
Wobec aktualnej sytuacji, specjaliści zalecają, aby ludzie w Ukrainie przygotowali się do kryzysu, gromadząc zapasy żywności, wody i leków. Ponadto, mieszkańcy Lwowa powinni być przygotowani do ewentualnej ewakuacji.
Co dalej?
Wobec eskalacji konfliktu między Rosją a Ukrainą, trudno przewidzieć, co dalej. Jedno jest pewne – mieszkańcy Lwowa i całej Ukrainy muszą być przygotowani na każdą ewentualność. Aby zdobyć więcej informacji na temat sytuacji w Ukrainie, obserwuj nas w Google News i śledź nasze aktualności.