W dniu 22 lutego br. Korea Północna przeprowadziła test strategicznych pocisków manewrujących, który osobiście nadzorował Kim Dzong Un. Przywódca wezwał do utrzymania gotowości bojowej i zapewnił, że broń nuklearna ma stanowić „niezawodną tarczę obronną”. Test odbył się w środę rano na zachodnim wybrzeżu kraju, a według północnokoreańskiej agencji KCNA, pociski przeleciały około 1 587 km w czasie około 130 minut, po czym precyzyjnie trafiły w cele.
Strategiczne pociski manewrujące to broń, która może przenosić głowice nuklearne, co oznacza, że Korea Północna ma możliwość ataku jądrowego. Eksperci wskazują, że testy te są konieczne dla Pjongjangu, aby odstraszyć przeciwników i obronić się przed zagrożeniami z zewnątrz. Kim Dzong Un powiedział, cytowany przez KCNA: „Musimy bronić suwerenności i bezpieczeństwa naszego kraju za pomocą niezawodnej tarczy nuklearnej”.
Test rakietowy zbiegł się w czasie z przygotowaniami do wspólnych manewrów wojskowych USA i Korei Południowej, które mają rozpocząć się w marcu. Pjongjang regularnie sprzeciwia się tym ćwiczeniom i często odpowiada na nie własnymi testami rakietowymi. Południowokoreańskie wojsko potwierdziło wykrycie kilku pocisków manewrujących wystrzelonych w środę rano w kierunku Morza Żółtego. Władze Seulu i USA analizują dane lotu i monitorują sytuację.
Co ważne, testy pocisków manewrujących, w przeciwieństwie do rakiet balistycznych, nie są objęte sankcjami ONZ. To oznacza, że Korea Północna może kontynuować ich rozwój bez bezpośrednich konsekwencji międzynarodowych. Państwowe media Korei Północnej opublikowały zdjęcia z testów, na których widać Kima Dzong Una ubranego w czarny skórzany płaszcz, otoczonego przez wysokich urzędników. Przywódca obserwował testy przez lornetkę.
Jest to już czwarty test rakietowy przeprowadzony przez Koreę Północną w 2025 roku. Jest to również druga próba od czasu powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu. Eksperci podkreślają, że Pjongjang chce w ten sposób przypomnieć światu o swoim potencjale militarnym i zwiększyć presję na USA w kontekście ewentualnych negocjacji.
Według danych Departamentu Obrony USA, Korea Północna posiada około 200 rakiet balistycznych, w tym około 100 rakiet dalekiego zasięgu, które mogą zagrozić terytorium USA. W 2022 roku Korea Północna przeprowadziła rekordową liczbę testów rakietowych, co wzbudziło obawy wśród społeczności międzynarodowej.
W odpowiedzi na te testy, Rada Bezpieczeństwa ONZ wezwała Koreę Północną do zaprzestania testów rakietowych i do powrotu do rozmów pokojowych. Jednak Pjongjang odrzucił te wezwania i kontynuuje swoje programy militarne.
W Polsce sytuacja na Półwyspie Koreańskim jest ściśle monitorowana przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Polska jest członkiem ONZ i popiera rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczące Korei Północnej. Polska również uczestniczy w międzynarodowych sankcjach wobec Korei Północnej, w ramach Unii Europejskiej.
W 2022 roku Polska wydała około 1,3 mln zł na pomoc humanitarną dla Korei Północnej, w ramach Programu Pomocy Humanitarnej. Polska również prowadzi działalność dyplomatyczną w celu rozwiązania konfliktu na Półwyspie Koreańskim, w ramach Dyplomacji Publicznej.
W związku z testami rakietowymi przeprowadzanymi przez Koreę Północną, Polska oraz inne państwa Unii Europejskiej powinny podejmować działania dyplomatyczne w celu rozwiązania konfliktu na Półwyspie Koreańskim i zapobiegania rozprzestrzenianiu broni jądrowej. Jednocześnie Polska powinna kontynuować pomoc humanitarną dla Korei Północnej, w ramach Programu Pomocy Humanitarnej.