Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie (IIHF) wydała niezwykle kontrowersyjną decyzję, która dotknęła Rosję i Białoruś. Obaj przywódcy tych krajów, Władimir Putin i Alaksandr Łukaszenka, są wielkimi fanami hokeja na lodzie. Nie raz brali udział w pokazowych meczach, a Putin jest znany z uwielbienia do tej dyscypliny sportu.
Putin często gra w towarzystwie najsławniejszych rosyjskich zawodników, którzy pamiętają jeszcze grę w barwach reprezentacji ZSRR. Nie jest też żadną tajemnicą, że Putin przyjaźni się z jednym z najlepszych obecnie hokeistów ligi NHL, Aleksandrem Owieczkinem. Mimo że Owieczkin na co dzień mieszka w Waszyngtonie i gra dla miejscowych Capitals, nie kryje się z uwielbieniem dla przywódcy swojej ojczyzny.
Dlatego decyzja IIHF musi być dla Putina i Łukaszanki szczególnie dotkliwa. Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie przedłużyła zakaz uczestnictwa reprezentacji i klubów z Rosji i Białorusi we wszystkich turniejach i rozgrywkach organizowanych pod swoją egidą w sezonie 2025/26. Wykluczenie obowiązuje od 2022 roku i jest skutkiem zbrojnej napaści na Ukrainę.
IIHF tłumaczy swoją decyzję bezpieczeństwem. Biorąc pod uwagę, że obecne warunki nie pozwalają na spełnienie niezbędnych wymogów organizacji turniejów, które gwarantowałyby bezpieczeństwo wszystkim, IIHF musi utrzymać obecny status quo do odwołania.
Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie po raz pierwszy wykluczyła rosyjskie i białoruskie zespoły w lutym 2022 roku. Od tego czasu co roku przedłuża zakaz międzynarodowych występów. Jest już pewne, że obie reprezentacje nie wystartują w przyszłorocznych mistrzostwach świata w Szwajcarii. Losy obu krajów w sezonie 2026/27 zostaną rozstrzygnięte w maju przyszłego roku.
Werdykt IIHF nie dotyczy zimowych igrzysk olimpijskich, które odbędą się w przyszłym roku we Włoszech. Ostateczną decyzję podejmie Międzynarodowy Komitet Olimpijski.
Według danych IIHF, w sezonie 2022/23, Rosja i Białoruś miały wysłać swoje reprezentacje do 14 turniejów międzynarodowych. Dzięki decyzji IIHF, te turnieje będą musiały odbyć się bez udziału tych krajów.
Zakaz dla Rosji i Białorusi może mieć również wpływ na ligę NHL. Jak podaje NHL.com, w sezonie 2022/23, w lidze NHL grało 44 rosyjskich hokeistów. Niektórzy z nich, jak Aleksandr Owieczkin, są gwiazdami ligi i mają ogromny wpływ na wyniki swoich zespołów.
Według raportu opublikowanego przez IIHF, w sezonie 2022/23, Rosja i Białoruś miały ponad 100 tysięcy zarejestrowanych hokeistów. Dzięki decyzji IIHF, ci hokeiści nie będą mogli uczestniczyć w międzynarodowych turniejach, co może mieć wpływ na ich rozwój i przyszłość w sporcie.
Decyzja IIHF spotkała się z różnymi reakcjami w świecie hokeja na lodzie. Niektórzy twierdzą, że zakaz jest słuszny i że Rosja i Białoruś muszą ponieść konsekwencje swoich działań. Inni twierdzą, że zakaz jest niesprawiedliwy i że hokeiści nie powinni być karani za działania swoich rządów.
W każdym razie, decyzja IIHF jest już faktem, a Rosja i Białoruś muszą się dostosować do nowej sytuacji. Hokej na lodzie to nie tylko gra, ale także polityka i dyplomacja.