W czwartek, gruziński premier Irakli Kobachidze ogłosił, że jego kraj będzie wstrzymywał rozmowy z Unią Europejską o członkostwie do 2028 roku. Jednocześnie, rząd Gruzji zrezygnował z unijnych grantów budżetowych do tego czasu. Ta decyzja jest wynikiem wzrostu niezadowolenia wśród gruzińskich władz z warunków, jakie UE stawia przed krajem, aby uzyskać członkostwo.
Kobachidze podkreślił, że obecnie rozmowy o wstąpieniu do UE „są wykorzystywane jako instrument szantażu kraju, co jest niedopuszczalne”. Przypomniał, że integracja z UE powinna być traktowana jako „gest litości”, a nie jako warunek, który musi być spełniony. Według niego, Gruzja powinna być gotowa ekonomicznie, aby rozpocząć rozmowy o członkostwie w UE pod koniec 2028 roku.
Decyzja ta jest również związana z krytyką ze strony UE wobec wyników wyborów parlamentarnych w Gruzji z października. Parlament Europejski wezwał do nałożenia sankcji na Gruzję, odrzucił wyniki wyborów i zaapelował o ich ponowne przeprowadzenie w ciągu roku. W ocenie PE, gruzińskie wybory nie były wolne ani uczciwe, a w ich efekcie Gruzja oddala się od demokratycznej ścieżki rządów prawa.
Także przewodniczący gruzińskiego parlamentu, Szalwa Papuaszwili, wyraził swoje niezadowolenie z integracji z UE. Twierdził, że „wejście Gruzji do UE negatywnie wpłynęłoby na gospodarkę państwa”, ponieważ kraj musiałby wówczas zrezygnować z handlu z innymi krajami.
Warto zauważyć, że Węgry, jeden z krajów członkowskich UE, wyraził swoje poparcie dla gruzińskiego rządu. Może to utrudnić potencjalne działania UE wobec gruzińskiego rządu.
Decyzja Gruzji o wstrzymaniu dialogu z UE może mieć znaczące konsekwencje dla kraju. Bez dostępu do unijnych grantów budżetowych, Gruzja będzie musiała szukać innych źródeł finansowania swoich projektów. Co więcej, decyzja ta może również wpłynąć na stosunki Gruzji z innymi krajami, które są członkami UE.
Według danych Banku Światowego, PKB Gruzji w 2020 roku wynosił 17,6 mld dolarów. Kraj ten jest również członkiem Partnerstwa Wschodniego, które jest inicjatywą UE, mającą na celu współpracę z krajami Europy Wschodniej. Jednakże, bez członkostwa w UE, Gruzja będzie musiała sięgać po inne formy współpracy ekonomicznej z innymi krajami.
Warto zauważyć, że decyzja Gruzji jest również związana z polityką kraju wobec Rosji. Gruzja jest jednym z krajów, które są blisko związane z UE, ale również mają silne powiązania z Rosją. Decyzja o wstrzymaniu dialogu z UE może mieć wpływ na stosunki Gruzji z Rosją, które są już teraz napięte.
Wreszcie, decyzja Gruzji o wstrzymaniu dialogu z UE jest również związana z wewnętrznymi problemami kraju. Rząd Gruzji jest krytykowany przez opozycję za brak demokracji i wolności słowa. Decyzja o wstrzymaniu dialogu z UE może być postrzegana jako próba władz gruzińskich, aby umocnić swoją władzę i ograniczyć wpływ UE na kraj.
Podsumowując, decyzja Gruzji o wstrzymaniu dialogu z UE jest wynikiem wzrostu niezadowolenia wśród gruzińskich władz z warunków, jakie UE stawia przed krajem, aby uzyskać członkostwo. Ta decyzja może mieć znaczące konsekwencje dla kraju, jego gospodarki i stosunków z innymi krajami.
