Kleszcze, choć na pierwszy rzut oka mogą wydawać się niegroźne, stanowią potencjalne zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt. Ostatnie doniesienia z Uniwersytetu Warszawskiego rzucają nowe światło na tę problematykę, informując o poszukiwaniu konkretnego gatunku kleszcza o nazwie Hyalomma. To niezwykle ważna inicjatywa, której celem jest zebranie danych dotyczących obecności tych groźnych pajęczaków w Polsce.
Profesor Anna Bajer z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego podkreśla, że kleszcze Hyalomma są szczególnie niebezpieczne dla ludzi, ponieważ mogą przenosić wirusa krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej (CCHFV). Dlatego też naukowcy zwracają się do społeczeństwa o pomoc w identyfikacji i chwytaniu tych kleszczy. Akcja ma na celu przede wszystkim zbadanie skali ich występowania oraz podjęcie odpowiednich działań zapobiegawczych.
„Narodowe kleszczobranie” to inicjatywa, w której każdy może wziąć udział. Osoby, które regularnie przeglądają się i swoje zwierzęta pod kątem obecności kleszczy, mogą odegrać kluczową rolę w zbieraniu informacji na temat obecności kleszczy Hyalomma w Polsce. Znalezienie nietypowego kleszcza należy zgłosić poprzez formularz dostępny na stronie internetowej akcji oraz wysłać zdjęcie lub samego pajęczaka do badania.
Kleszcze Hyalomma, znane również jako „monster ticks”, wyróżniają się swoimi dużymi rozmiarami i charakterystycznym wyglądem. Dorosłe samce tego gatunku mogą być nawet czterokrotnie większe od pospolitych kleszczy występujących w Polsce. Ich obecność w Polsce budzi niepokój, ponieważ mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt.
Aby usunąć kleszcza, należy zachować szczególną ostrożność. Nie wolno go przekręcać ani szarpać, ponieważ może to prowadzić do urazu i zwiększyć ryzyko zakażenia. Najlepiej użyć pęsety lub specjalnego lasso, aby delikatnie i powoli usunąć kleszcza z ciała. Następnie należy go zamrozić przez co najmniej 24 godziny i wysłać do Zakładu Eko-epidemiologii Chorób Pasożytniczych na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Inicjatywa naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego ma na celu zgromadzenie danych, które pozwolą na lepsze zrozumienie sytuacji i opracowanie strategii zapobiegawczych. Wierzymy, że dzięki zaangażowaniu społeczeństwa uda się skutecznie przeciwdziałać zagrożeniu, jakie stanowią groźne kleszcze z Afryki w Polsce.