W Polsce istnieje wiele klubów piłkarskich, które korzystają z dofinansowania ze środków publicznych. Jednym z przykładów jest Piast Gliwice, który otrzymał w tym sezonie już 26 mln zł od miasta Gliwice. Prezydentka miasta, Katarzyna Kuczyńska-Budka, pożyczyła klubowi te środki, aby umożliwić mu grę w Ekstraklasie.
Piast Gliwice jest jednym z klubów Ekstraklasy, którego właścicielem jest miasto. Klub utrzymuje się głównie z środków publicznych, a 81 procent z 30 mln zł przychodów klubu jest przeznaczane na pensje piłkarzy. Taka sytuacja nie jest wyjątkowa w Polsce, bowiem wiele klubów piłkarskich korzysta z dofinansowania ze środków publicznych.
W latach 2012-2024 miasto Gliwice przekazało Piastowi 120 mln złotych. Dodatkowo, stadion, na którym Piast gra swoje mecze w roli gospodarza, został wybudowany za publiczne pieniądze, które wyniosły 60 mln złotych. Niestety, frekwencja na meczach Piasta jest jedną z najniższych w lidze, bowiem średnio w ubiegłym sezonie trybuny odwiedzało 5 tysięcy kibiców.
Piast Gliwice nie jest jedynym klubem w Polsce, który korzysta z dofinansowania ze środków publicznych. Inne kluby, takie jak Puszcza Niepołomice, Korona Kielce, Śląsk Wrocław i Radomiak Radom, również otrzymują środki finansowe od miasta. Warto zauważyć, że Piast Gliwice po rundzie jesiennej zajmuje 11. miejsce w tabeli Ekstraklasy i ma cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.
W pierwszej kolejce drugiej części sezonu Piast Gliwice zmierzy się z Śląskiem Wrocław, który jest na ostatniej pozycji w lidze. To spotkanie będzie bardzo ważne dla obu zespołów, bowiem może ono zadecydować o ich sytuacji w tabeli. Warto zauważyć, że finansowanie klubów piłkarskich w Polsce jest bardzo ważnym tematem, bowiem wiąże się on z wykorzystaniem środków publicznych i może mieć wpływ na rozrost długu publicznego. Dlatego też, należy rozważyć, czy finansowanie klubów piłkarskich z środków publicznych jest słusznym rozwiązaniem.
