W ostatnich dniach polskie media obiegła szokująca informacja o śmierci Dominika Raczkowskiego, jednego z uczestników popularnego programu reality show „Warsaw Shore”. Informacja ta została potwierdzona na oficjalnym koncie celebryty na Instagramie, a także przez znajomych mężczyzny. Jednak okazało się, że była to tylko mistyfikacja, a Dominik Raczkowski sfingował własną śmierć.
W filmie zatytułowanym „daliście się zrobić w c…”, Dominik tłumaczy, że eksperyment społeczny miał na celu udowodnić, że ludzie są zbyt ufni i nie sprawdzają informacji przed jej podaniem dalej. Problem polega jednak na tym, że takie eksperymenty mogą być szkodliwe społecznie i powodować znieczulicę. Co więcej, argumentacja Dominika jest niedorzeczna, ponieważ nie uwzględnia specyfiki pracy mediów i prawa.
Zgodnie z art. 23 ustawy o prawie prasowym, media są zobowiązane do podawania informacji, które są prawdziwe i sprawdzalne. W przypadku informacji o śmierci osoby, media powinny mieć pewność co do tej informacji, przed jej podaniem. W tym przypadku informacja o śmierci Dominika Raczkowskiego była niezweryfikowana i pochodziła z niepewnego źródła.
Ponadto, Dominik twierdzi, że nikt nie sprawdzał informacji na policji ani u lekarza. Jednak to błędne założenie, ponieważ policja i lekarze nie udzielają informacji na temat personaliów osób biorących udział w wypadku. Co więcej, informacja o śmierci została podana na oficjalnym profilu Dominika Raczkowskiego, co jest najlepszym potwierdzonym kanałem informacji. Tylko rodzina i najbliżsi współpracownicy mogli mieć dostęp do konta.
Według badań przeprowadzonych przez Instytut Medioznawstwa Uniwersytetu Warszawskiego, aż 71% internautów ufa informacjom, które są publikowane na społecznościowych mediach. Ten fakt sprawia, że mistyfikacje, takie jak ta, mogą być wyjątkowo szkodliwe. Co więcej, takie akcje mogą powodować znieczulicę i utratę zaufania do mediów.
W Polsce każdego roku notuje się wzrost ilości fake newsów, co powoduje, że internauci stają się coraz bardziej podejrzliwi. Według danych z 2020 roku, aż 61% internautów korzysta z sieci, aby weryfikować informacje. Dlatego, aby uniknąć szkód społecznych, należy podejmować odpowiedzialne decyzje przy publikowaniu informacji.
Wśród internautów panuje oburzenie na Dominika Raczkowskiego za jego szkodliwy eksperyment społeczny. Jego akcja jest odbierana jako wyjątkowa głupota i brak empatii wobec osób, które mogły się martwić o jego los. Co więcej, takie eksperymenty mogą prowadzić do utraty zaufania do mediów i społecznościowych mediów.
Wraz z rozwojem technologicznym i wzrostem popularności społecznościowych mediów, powinniśmy być coraz bardziej świadomi informacji, które są publikowane. Dlatego, aby uniknąć szkód społecznych, należy podejmować odpowiedzialne decyzje przy publikowaniu informacji i sprawdzać ich wiarygodność.