W ostatnich latach w Polsce zaobserwowano wzrost zainteresowania fałszywymi dyplomami i świadectwami. Sprzedaż fałszywych dokumentów stała się lukratywnym biznesem, który przyciąga coraz więcej osób. Według danych policji, w 2022 roku odnotowano ponad 100 przypadków oszustw związanych z fałszywymi dyplomami.
Jedna z osób, które dały się nabrać na fałszywe świadectwo, Domi1990, opisała swoją historię w internecie. Zapłaciła 5000 zł za świadectwo szkolne, które odebrała osobiście w szkole. Sama dyrektorka wręczyła jej dokument, który był tak prawdopodobny, że nie można było go odróżnić od oryginału.
Gazeta Wyborcza publikuje całą historię Domi1990, w której kobieta opisuje, jak została oszukana dwukrotnie przez pseudo-oferentów. Zapłaciła 800 zł i 1500 zł za pseudoświadectwa, które były wydrukowane w domu i nie miały żadnej wartości.
Wzory fałszywych dokumentów pochodzą z stron internetowych uczelni, które mają obowiązek umieszczać na swoich stronach wzory dokumentów publicznych. Zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy o dokumentach publicznych, uczelnia jako emitent dokumentów publicznych ma obowiązek umieszczać na swojej stronie obowiązujących wzorów dokumentów publicznych.
Polska klasa polityczna również wykazuje zainteresowanie dyplomami. Minister ds. równości Katarzyna Kotula prezentowała się na stronach Sejmu jako magister filologii angielskiej po renomowanym Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, pomimo że nie ukończyła studiów.
Według danych Ministerstwa Edukacji i Nauki, w 2022 roku ponad 20% absolwentów polskich uczelni nie posiadało wymaganego wykształcenia. To może być powodem, dla którego fałszywe dyplomy są tak popularne w Polsce.
Skutki fałszywych dyplomów są poważne. Mogą one wpłynąć na bezpieczeństwo publiczne, gospodarkę i społeczeństwo. Osoby z fałszywymi dyplomami mogą zajmować stanowiska, na które nie są przygotowane, co może prowadzić do katastrof.
W celu walki z fałszywymi dyplomami, konieczne jest współpraca między uczelniami, pracodawcami i organami ścigania. Sprzedaż fałszywych dokumentów musi być surowo karana, a ofiary oszustw powinny być wspierane.
W Polsce istnieją przepisy, które karzą sprzedaż fałszywych dokumentów. Zgodnie z Kodeksem karnym, osoba, która sprzedaje fałszywe dokumenty, może otrzymać karę do 5 lat pozbawienia wolności.
W celu zapobiegania fałszywym dyplomom, konieczne jest edukowanie społeczeństwa o niebezpieczeństwach związanych z fałszywymi dokumentami. Uczelnie powinny współpracować z pracodawcami, aby weryfikować dyplomy i świadectwa.
Walka z fałszywymi dyplomami jest trudnym zadaniem, ale koniecznym, aby zapewnić bezpieczeństwo i uczciwość w społeczeństwie. Fałszywe dyplomy są poważnym problemem, który powinien być rozwiązywany przez wszystkich: uczelnianych, pracodawców, organy ścigania i społeczeństwo.