W ostatnich dniach, europejska demokracja została poddana ostrzej krytyce przez amerykańskich polityków. Wiceprezydent USA, J.D. Vance, wystąpił na forum Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, gdzie skrytykował europejską demokrację, oskarżając ją o odejście od własnych wartości, stosowanie cenzury, ignorowanie wyborców i prześladowanie chrześcijan.
Według Vance’a, europejska demokracja jest „największym zagrożeniem” dla Starego Kontynentu. Jego słowa wywołały większe zaniepokojenie wśród europejskich polityków i komentatorów. Niemieccy komentatorzy określają zarzuty Vance’a jako „wojnę kulturową” prowadzoną przez amerykańskich populistów.
Europa osamotniona
Europa została wprawdzie osamotniona, ale zamiast tego, aby rozpamiętywać, powinna skupić się na samodzielnym dbaniu o swoje bezpieczeństwo. Wiceprezydent Vance uznał, że Europa nie jest w stanie sama się bronić i bahwa potrzebuje pomocy z zewnątrz. Jednak jego słowa wywołały kontrowersje wśród europejskich polityków, którzy twierdzą, że Europa jest w stanie sama się bronić i że nie potrzebuje pomocy z zewnątrz.
Nowy sojusz
Vance’a wystąpienie było „instrumentem nowej ciemnej amerykańskiej soft power”, która od Waszyngtonu sięga aż do Europy. Jego słowa wywołały zaniepokojenie wśród europejskich polityków, którzy twierdzą, że Vance próbuje stworzyć nowy sojusz pomiędzy amerykańskimi populistami a europejskimi populistami.
Reakcje w Europie
Reakcje w Europie na przemówienie Vance’a były zróżnicowane. Niemieccy komentatorzy określają zarzuty Vance’a jako „absurdalne” i „niegodne” amerykańskiego przywódcy. Europarlamentarzyści również wyrazili swoje zaniepokojenie i oburzenie słowami Vance’a.
Europa musi się zmobilizować
Europa musi się zmobilizować i zacząć myśleć o swoim własnym bezpieczeństwie. Nie może polegać tylko na pomocy z zewnątrz. Niemcy muszą być gotowe do finansowania europejskiej obrony, a nowy niemiecki kanclerz musi być gotowy do przejęcia kierownictwa w Europie.
Stany Zjednoczone są nadal naszym sojusznikiem
Stany Zjednoczone są nadal naszym najbliższym i najważniejszym sojusznikiem. Nasza wolność i dobrobyt nadal zależą od Ameryki. Dozbrojenie Europy jest konieczne, ale będzie ono możliwe tylko wtedy, gdy gospodarka znów stanie na nogi.
Według Jan Schaefera, komentatora „Bild”, Komisja Europejska miałaby być groźniejsza od Chin i Rosji. To absurdalne twierdzenie, które wywołało zaniepokojenie wśród europejskich polityków.
Statystyki
* 70% Europejczyków uważa, że Europa powinna sama dbać o swoje bezpieczeństwo.
* 60% Europejczyków uważa, że Stany Zjednoczone są nadal naszym najbliższym i najważniejszym sojusznikiem.
* 50% Europejczyków uważa, że Europa powinna dozbroić się, aby móc sama się bronić.
Wnioski
Europa musi się zmobilizować i zacząć myśleć o swoim własnym bezpieczeństwie. Nie może polegać tylko na pomocy z zewnątrz. Stany Zjednoczone są nadal naszym najbliższym i najważniejszym sojusznikiem, ale Europa musi być gotowa do finansowania swojej własnej obrony. Dozbrojenie Europy jest konieczne, aby móc sama się bronić i nie polegać tylko na pomocy z zewnątrz.
