Praca przy dojeniu krów, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się niegroźna, niesie ze sobą ryzyko poważnych wypadków. Tak było w przypadku dramatycznego zdarzenia, do którego doszło w województwie kujawsko-pomorskim. Jak donosi „Plotkosfera”, spłoszone zwierzę przygniotło pracownika do barierek, powodując poważne obrażenia.
Spłoszone zwierzę: Dramatyczne wydarzenia w gospodarstwie
Do wypadku doszło podczas dojenia krów w zakładzie chowu i hodowli bydła w Kobylnikach, gmina Kruszwica. Spłoszona krowa szarpnęła łańcuchem, przygniatając pracownika do barierki. W wyniku tego zdarzenia mężczyzna doznał urazów głowy, w tym złamania ścian bocznych oczodołu, złamania kości szczękowej oraz urazów ucha prawego. Poszkodowany został natychmiast przetransportowany do szpitala. Trwa śledztwo prowadzone przez Państwową Inspekcję Pracy (PIP) oraz prokuraturę, mające na celu wyjaśnienie okoliczności tego tragicznego wypadku.
Inne tragiczne wypadki w regionie
Niestety, dramatyczny wypadek w Kobylnikach nie jest odosobnionym przypadkiem. Jak informuje „Gazeta Pomorska”, w województwie kujawsko-pomorskim doszło do kilku innych tragicznych zdarzeń w pracy.
Wypadek w fabryce mleka „Polmlek”
Pod koniec maja w fabryce mleka „Polmlek” w Warlubiu doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego zmarł 53-letni pracownik z Ukrainy. Podczas czyszczenia linii produkcyjnej, kosz zsunął się na poszkodowanego z wideł elektrycznego wózka widłowego z wysokości 4 metrów. Mimo natychmiastowej reanimacji, mężczyzna zmarł na miejscu.
Śmierć kierowcy ciężarówki
„Gazeta Pomorska” donosi również o innym śmiertelnym wypadku w regionie. Kierowca ciężarówki po przyjeździe na miejsce rozładunku odsłonił przyczepę i po chwili źle się poczuł. Niestety, zmarł zanim udało się udzielić mu pomocy.
Statystyki wypadków w województwie kujawsko-pomorskim
Okręgowy Inspektorat Pracy w swoim raporcie zaznacza, że w maju odnotowano spadek liczby wypadków w pracy w porównaniu do kwietnia (z 18 do 7). Niestety, dwa z tych wypadków zakończyły się śmiercią pracowników, a kolejny odniósł ciężkie obrażenia. Od początku roku na terenie województwa kujawsko-pomorskiego w wyniku wypadków przy pracy zginęło już 16 osób, a kilkadziesiąt doznało różnych obrażeń.
Podsumowanie
Tragiczne wypadki przy pracy, takie jak te, które miały miejsce w województwie kujawsko-pomorskim, pokazują, jak ważne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Przypadki spłoszonej krowy w Kobylnikach oraz tragiczny wypadek w fabryce mleka „Polmlek” przypominają, że nawet na pozór bezpieczne czynności mogą nieść ze sobą poważne ryzyko. Państwowa Inspekcja Pracy oraz inne odpowiednie organy muszą kontynuować działania mające na celu poprawę warunków pracy i zmniejszenie liczby wypadków.
Najważniejsze informacje:
- Lokalizacja wypadku: Kobylniki, gmina Kruszwica, woj. kujawsko-pomorskie
- Przyczyna wypadku: Spłoszone zwierzę
- Obrażenia: Urazy głowy, złamania ścian bocznych oczodołu, złamania kości szczękowej, urazy ucha prawego
- Śledztwo: Prowadzone przez PIP i prokuraturę
- Inne wypadki: W fabryce mleka „Polmlek” i śmierć kierowcy ciężarówki
- Statystyki: Spadek liczby wypadków w maju w porównaniu do kwietnia, ale wciąż wysokie liczby ofiar śmiertelnych
Dbanie o bezpieczeństwo w miejscu pracy to klucz do zapobiegania takim tragediom w przyszłości.
