Sezon na rower w pełni, a wraz z nim wzrasta zapotrzebowanie na ten niezastąpiony środek transportu. Nic więc dziwnego, że wiele osób poszukuje okazyjnych ofert, które pozwolą im zdobyć nowy rower bez nadmiernego obciążenia portfela. Niestety, niektórzy wykorzystują tę chęć do oszustw, oferując darmowe rowery, które w rzeczywistości okazują się być pułapką na naiwnych.
Co kryje się za obietnicą darmowego roweru?
W ostatnim czasie w mediach społecznościowych pojawiły się posty sugerujące możliwość otrzymania darmowego roweru. Według tych informacji, rzekomo jest 350 rowerów do rozdania, które mają drobne uszkodzenia i nie mogą być sprzedane. Aby wziąć udział w losowaniu, wystarczy zostawić komentarz pod postem z wyrazem „dziękujemy”, a następnie czekać na kontakt od organizatorów.
CyberRescue, specjalistyczna firma ds. cyberbezpieczeństwa, ostrzega jednak, że te obietnice mogą być pułapką na nasze dane osobowe. Oszuści wysyłają link do „odbioru roweru”, który w rzeczywistości prowadzi do formularza, którego celem jest wyłudzenie danych, w tym logowania do bankowości internetowej. Jeśli ulegniemy i podamy nasze dane, możemy stać się ofiarami kradzieży środków z naszego konta.
Jak się chronić?
Jeśli przypadkiem podaliśmy swoje dane na fałszywej stronie, natychmiastowy krok to zablokowanie karty płatniczej. Lepiej jednak zapobiegać niż leczyć. Dlatego też, gdy widzimy zbyt atrakcyjną ofertę w sieci, należy zachować szczególną czujność i nie działać pod wpływem emocji. Jeśli trafi nam się podejrzana reklama, należy ją zgłosić do moderacji lub administracji strony, co pozwoli ochronić również innych użytkowników.
Ostrzegajmy innych i bądźmy czujni. Darmowy rower może okazać się zbyt drogą przygodą.