Jacek Bartosiak, znany ekspert w dziedzinie stosunków międzynarodowych, krótko pełnił funkcję prezesa Centralnego Portu Komunikacyjnego. Dziś jest szefem think tanku Strategy&Future i autorem książek poświęconych wojnie i rywalizacji mocarstw. W programie „Punkty zapalne” na kanale Goniec, analizował polityczne działania Donalda Trumpa, które – jego zdaniem – mają na celu utrzymanie pozycji USA jako światowego lidera.
Ekspert przestrzega, że w tym roku może dojść do otwartego konfliktu zbrojnego między Stanami Zjednoczonymi i Chinami. – Wszyscy mają podporządkować się woli USA, po to, aby wyizolować Chiny, a potem uderzyć w nich wojną finansową. Chiny nie dopuszczą do tej sytuacji. Będziemy mieli wojnę kinetyczną, dlatego że takie postępowanie łamie kontrakt społeczny w USA i Chinach – powiedział Bartosiak.
Według Bartosiaka, Chiny twardo odpowiedziały na amerykańskie działania, m.in. wprowadzając własne ceła i sankcje. To sygnał gotowości do konfrontacji, głównie po to, by zniechęcić inne państwa do wspierania Stanów Zjednoczonych. Bartosiak zaapelował również do polskiej klasy politycznej o rozwagę. – Od tego co zrobi Europa zależy pokój światowy. Jeżeli Europejczycy w wyniku tego, co robi Trump, albo zostaną podzieleni, bo Polska czy Włochy będą chciały z USA, albo będą niezdecydowani i nie będą stanowić jedności i zostaną w ten sposób przytroczeni do wagonu amerykańskiego – zauważył szef Strategy&Future.
Geopolityk zaznaczył, że stoimy w obliczu momentu przełomowego – zarówno dla Polski, jak i dla całego świata. Jeśli USA osiągną swoje cele i podporządkują sobie znaczną część globu, mogą zacząć stawiać coraz większe wymagania – od finansowania obecności wojskowej, po wpływy na handel i zasoby naturalne. Według Bartosiaka, Chiny nie będą miały wyboru, tylko spróbować zdezawuować amerykańskie gwarancje bezpieczeństwa jako silnika systemu bezpieczeństwa i wybuchnie wojna.
W Polsce również trwają dyskusje na temat bezpieczeństwa i wojny. Ekspert wskazuje, że Polska powinna być roztropna i niezależna w swoich decyzjach. – Polska powinna mieć własną strategię i nie powinna być uzależniona od Stanów Zjednoczonych lub Chin – powiedział Bartosiak.
Według danych ze strony Ministerstwa Obrony Narodowej, w 2022 roku Polska wydała ponad 2,3% swojego PKB na wydatki obronne. To oznacza, że Polska jest jednym z największych contributorów do NATO. Bartosiak wskazuje, że Polska powinna zwiększyć swoje wydatki obronne, aby zabezpieczyć swoje bezpieczeństwo.
W konkluzji, Jacek Bartosiak ostrzega przed realnym zagrożeniem wybuchem wojny między Stanami Zjednoczonymi i Chinami. To moment zwrotny w historii naszej planety, w tym przyszłości Polski. Ekspert wskazuje, że Polska powinna być roztropna i niezależna w swoich decyzjach, aby zabezpieczyć swoje bezpieczeństwo. Polska powinna zwiększyć swoje wydatki obronne, aby zabezpieczyć swoje bezpieczeństwo.