W obliczu ogromnej inflacji i rekordowo wysokich cen gazu, piekarnie w Polsce stoją przed możliwością podwyższania cen swoich produktów. Wiele z nich jest już zmuszonych do podniesienia cen, a niektórzy ekspertów ostrzegają, że cena chleba może osiągnąć nawet 40 złotych za kilogram.
Andrzej Wojciechowski, właściciel piekarni Wojciechowski, w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl, wyraził swoje zaniepokojenie sytuacją. „Mamy wielkie problemy, aby przetrwać. Cena mąki wzrosła o 105% w stosunku do roku 2021, a ceny gazu to problem piekarzy w całej Polsce. Możemy skalkulować wzrost cen gazu o 400%. Ale kto ode mnie wtedy kupi chleb? On musiałby kosztować 40 złotych za kilogram. To byłby już produkt delikatesowy, a chleb nie może być luksusem, to jest podstawa naszej diety.”
Według danych GUS, ceny żywności w Polsce wzrosły o 12,4% w grudniu 2022 roku w porównaniu do roku poprzedniego. Ceny mąki, która jest jednym z głównych składników chleba, wzrosły o 85% w stosunku do roku 2021.
Wśród piekarzy panuje atmosfera niepokoju i frustracji. Wielu z nich już zapowiada, że będą zmuszeni do podwyższania cen swoich produktów, aby pokryć koszty produkcji. Inni ostrzegają, że jeśli rząd nie podejmie działań, aby pomóc branży piekarniczej, wiele z nich może zbankrutować.
„Albo rząd znajdzie jakiś sposób na odciążenie cen gazu, albo niedługo piekarnie zaczną po prostu bankrutować lub podnosić ceny do gigantycznych poziomów,” – ostrzega Andrzej Wojciechowski.
Piekarze apelują do rządu o interwencję w tej sprawie. Wiele z nich twierdzi, że jedynym wyjściem z tej sytuacji jest wsparcie rządowe dla branży piekarniczej. Bez niego, wiele z nich może być zmuszonych do zamknięcia swoich zakładów.
Według danych Polskiej Federacji Producentów Żywności, w 2022 roku ceny gazu wzrosły o 300% w porównaniu do roku 2021. To powoduje, że produkcja chleba staje się coraz bardziej kosztowna.
„Chleb jest podstawą naszej diety i nie może być traktowany jako luksusowy produkt,” – podsumował Andrzej Wojciechowski. „Musimy działać, aby zapobiec kryzysowi w branży piekarniczej i utrzymać ceny chleba na rozsądnym poziomie.”
W obliczu tej sytuacji, wiele osób zastanawia się, co przyniesie przyszłość dla branży piekarniczej w Polsce. Czy rząd podejmie kroki, aby pomóc piekarzom, czy branża będzie musiała sama radzić sobie z kryzysem? Czas pokaże. Jedno jest pewne – cena chleba może osiągnąć szokujące poziomy, jeśli nie zostaną podjęte natychmiastowe kroki, aby pomóc branży piekarniczej.